#35

149 8 8
                                    

- Daria! Kochanie! Przecież ty doskonale wiesz jak bardzo Cię kocham! Przecież w życiu bym Cię nie zostawił. Poza tym ta Patrycja nie jest tak piękna, wspaniała, mądra, cudowna, słodka, wyjątkowa, kochana, inteligentna, czuła.. Noo nie jest i nigdy nie będzie taka jak Ty.. Pamiętaj o tym skarbie.. - Michał lekko pocałował mnie w czoło i chwycił moją dłoń..
W moich oczach pojawiły si łzy.. On na pewno mnie już nie kocha.. To uczucie wygasa... Oczywiście, że nie we mnie, ale w nim owszem.
Sam powiedział, że nigdy nie będę taka jak ona.. Jestem beznadziejna..
Drżącym głosem zaczęłam mówić:
- Dobrze, Michał.. A więc, skoro tak uważasz, to co Ty tu jeszcze robisz? Hmm? To jest pozbawione jakiegokolwiek sensu..
Parsknęłam płaczem..
Jak zwykle..
Dziwny ze mnie człowiek..
Michał i tak długo ze mną wytrzymał..
- Ale Daria, co Ty właśnie mówisz? Przecież ja cię kocham! To gdzie indziej miałbym być jak nie przy najważniejszej dla mnie osobie..- patrzył ze smutkiem i niezrozumieniem w moje oczy..
Prawdę powiedziawszy ja już nic nie mogłam objąć rozumem..
- I po co jeszcze mnie tak okłamujesz z zimną krwią?! To naprawdę nie jest zabawne - łkałam
- Skarbie! Posłuchaj! Kocham cię najbardziej i jesteś najważniejsza.. - patrzył z uczuciem w moje oczy..
- Ale Michał.. Ty nie.. Nie możesz mnie kochać.. Jestem okropna.. Patrycja jest zdecydowanie lepsza..
- Wiesz co Daria? Ja naprawdę nie wiem o co ci chodzi.. Ty mnie chyba jednak nie kochasz.. - w jego oczach pojawiły się łzy i zwątpienie
- Michaś.. Ja..
- Nie, wiesz co? To naprawdę mnie rani.. Nie mogłaś mi tego od razu powiedzieć? - spytał płacząc
- Ale to nie tak Misiu..
- Koniec! Mam tego serdecznie dosyć! Zbiegł na dół, a ja cała pokryłam się łzami..
Nie wiedziałam już, co mam robić, co on chce zrobić.. Nie wiem, co czułam ciężko mi to opisać..
Michał
Ja już nie wiem, co zrobiłem źle.. Naprawdę.. Starałem się być dobry, dbałem o nią.. Ehhh.. Widocznie nie jestem dla niej wystarczający..
Ale to boli, okropnie boli.. Moje serce.. Czuję jak łamie się na pół.. Nikt nie może mi już pomóc.. Nikt nie może mnie uratować..

~~~

TEN, KTÓRY MNIE ZMIENIŁ ~ M. SZOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz