Shot dla Emily_In_The_Game mam nadzieję, że ci się spodoba😘
•••••••••••••••••••••••
Kiedyś ktoś jej zadał ciekawe pytanie, a mianowicie: Od jak dawna przyjaźni się z Shawnem. Dziewczyna zastanowiła się przez dłuższą chwilę i po tym jak nie znalazła innej odpowiedzi, powiedziała: ,,Nie wiem, nie umiem tego określić." Zresztą do tej pory tak pozostało...
Ona i Froste znali się od, zmarszczyła brwi w zamyśleniu, od zawsze! Pamiętała go jeszcze jak razem z nim i Aidenem lepili większe od nich bałwanki, organizowali bitwy na śnieżki, śmiali się, chodzili do przedszkola. Zawsze też w jej pamięci pozostanie obraz rodziców bliźniaków, którzy ich wspierali w dążeniu do celu i im kibicowali.
Potem poszli razem do przedszkola, byli w jednej grupie, stali się jeszcze bardziej (jeśli to wogóle było możliwe) nierozłączni. Razem stawiali czoła wszystkim przeciwnościom losu oraz niemiłym koleżankom i kolegom.
Następnie przyszedł czas na podstawówkę, byli bardzo ciekawi co się w niej wydarzy, ale trochę się bali rozstania z ukochanymi paniami, pysznymi obiadami i resztą grupy.
Pierwsze dwa lata w nowej szkole upłynęły im bardzo szybko. W pierwszej klasie bliźniacy wstąpili do drużyny piłkarskiej. To było spełnienie ich marzeń! Spokojniejszy z chłopców był obrońcą, a drugi z nich napastnikiem. Byli swoim idealnym dopełnieniem. Śmiali się, uczyli, poznawali nowych ludzi. I właśnie wtedy, gdy wszystko się układało, stało się coś strasznego. Reader aż posmutniała na to wspomnienie. Wypadek rodziny chłopczyków bardzo nią wstrząsnął. Utrata jednego z najlepszych przyjaciół była dla niej ogromnym bólem. Codziennie musiała odnajdować w sobie trochę optymizmu, bo przecież musiała pomóc fioletowowłosemu!
Następnym trudnym etapem w ich życiu było rozdwojenie jaźni Shawna. Dziewczyna dowiedziała się o nim troszkę wcześniej niż gimnazjum Raimona, ale i tak nie dała rady mu pomóc. Tak, wiedziała, że dziwnie się zachowywał, ale myślała, że to przez utratę tak bliskich mu osób. Nareszcie po uporaniu się z problemami, mogli znowu zacząć cieszyć się życiem i żyć jak dawniej pełni optymizmu.
Aktualnie dziewczyna czekała na swojego przyjaciela, bo obiecał jej spotkanie po dość długiej rozłące, jaką były mistrzostwa świata w piłce nożnej. Dziewczyna chciała mu pogratulować, poza tym stęskniła się za nim.
— Już jestem!— usłyszała znajomy głos i ze szczęściem wypisanym w jej [kolor] oczach odwróciła się do przyjaciela.
Kiedy tylko ją zobaczył po tak długim czasie musiał przyznać, że trochę się zmieniła. Podrosła (ale dalej przewyższał ją o pół głowy) oraz wyładniała i to bardzo! Normalnie nie mógł oderwać od niej wzroku! Nagle go przytuliła, a on przez sekundę nie wiedział co się dzieje. W końcu jednak z przyjemnością wtulił się w nią.
— No to co?— odezwał się ponownie— Idziemy na lody?
❄❄❄
— No jasne! Dzięki za pomoc— przechodząc obok przystanka autobusowego usłyszał jej miły głos.
Od razu odwrócił się w tamtą stronę i stanął jak wryty. To była Reader, ale najdziwniejsze i najsmutniejsze (według chłopaka) było to, że przytulała właśnie jego kolegę z drużyny piłkarskiej, a on jakby nigdy nic szczerzył się jak głupi do sera.
CZYTASZ
One Shoty • Inazuma Eleven
FanfictionOne Shoty z Inazumy na zamówienie. Wejdź do niesamowitego świata piłkarzy i zobacz jak potoczy się Twoje życie. Pisane na podstawie kreskówki „Inazuma Eleven". Zamówienia chwilowo zamknięte. Muszę zrealizować obecne. 😂