Pęknięcia

2.9K 210 13
                                    

P.Sky
Patrzyłem na swojego opiekuna z boku, Tony szykował mój plan dnia na jutro a ja nie umiałem powiedzieć mu aby przestał, nie lubiłem jak układali mi dzień i życie ale widziałem ile on wkłada w to pracy i...
Podobało mi się jak tak o mnie dbał, był mi jak starszy brat którego zawszę chciałem mieć ale los niestety chciał inaczej. ..
-Tony?
-Tak paniczu?
-Nigdy mi nikt nie powiedział jak zginęła mama ani nie pokazali zdjęci- Demon przerwał pracę i spojrzał na mnie
-Twój ojciec zabronił mówić o tym
-Nie obchodzi mnie to! Powiedz mi proszę!-Demon westchnął patrząc na mnie niepewnie po czym zamknął drzwi.
-Powiesz?
-Twój ojciec został brutalnie zamordowany kiedy miałeś może dwa miesiące
-Chcesz mi powiedzieć że urodził mnie mężczyzna?
-Tak, był młodym brązowo włosym aniołem o srebrno niebieskich oczach, jedyny obraz jaki go przedstawia znajduje się w prywatnym gabinecie twojego ojca do którego klucz ma tylko on
-Łał...Kto go za...
-Inkub, zazdrosny o Lucyfera inkub zginął z ręki twojego ojca
-I dobrze! Dziękuje że mi to powiedziałeś Tony...-Przytuliłem go mocno a on wziął mnie na swoje silne ręce.
O mamusiu przepakował ostatnio! Przejechałem dłońmi po jego wyraźnych mięśniach brzucha i bicepsie.
-Łał, jakiś ty silny!-Uśmiechnąłem się zalotnie w stronę zielono włosego opiekuna.
-A panicz jest bardzo słodki kiedy się rumieni- Znów to robimy, podrywa mnie z wzajemnością.
Lubiłem go drażnić i doprowadzać do erekcji.
Co z tego że jest mi jak brat? Silny przystojny w diabli brat który złamał by mnie od razu i zaciągnął jeszcze do łóżka bez pro. ..Sky przestań kurwa!
-Na mnie czas...-Spadłem z niego i otworzyłem sobie drzwi uciekając od niego.
Aby na pewno to tylko "brat"?

Upadnij Dla Mnie|YAOI|Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz