Sexy Teacher | taekook

~Rozmyślenia~

JungKook pov.*

Godzina 06:30
Za półtorej godziny mam zajęcia na uczelni. Eh... Czemu to łóżko jest takie wygodne? Aż nie chce się z niego wstawać. No ale cóż, obowiązki wzywają.
Wstałem po czym zrobiłem poranną toaletę.
"o kur... To już 07:00?!"- pomysłem.
Podszedłem do szafy i wyciągnąłem z niej czarną bluzę i najzwyklejsze jeansy. Zszedłem na dół i znałem śniadanie przy telewizji. Leciała jakaś nudna drama. No trudno, obejrzę... Po jakiś 15min oglądania tego romansidła mój telefon za zł dzwonić. Dzwonił nie kto inny jak Jung Hoseok.

~No siema stary co tam?
-Jeon słuchaj mnie bo sprawa jest.
~Co się stało...?
-Nauczycielki zobaczyły twoje oceny z biologii i postanowiły ci POMÓC.
~Em... W jakim sensie POMÓC?
-W takim sensie że załatwiły się korki u jakiegoś faceta... Mi dali z hemi... :/
~I po co? Przecież ja jestem dobry z bioli...
-No nie wiem Jeon... No ale dobra pogadamy w szkole. Będę pod twoim domem za 10min.
~Ok. Paa
Rozłączyłem się. Cieszyłem się że Hobi po mnie przyjedzie bo nie będę musiał iść pieszo. Minęło te 10min i Nadziejka była już pod moim blokiem. Usłyszałem dzwonek. W drzewach stał uradowany jak zawsze Hoseok.
-To co, jedziemy?
~Tak. Poczekaj tylko buty ubiórę i plecak wezmę.
Ubrałem czarne Vans'y i wziąłem swój plecak z tej samej firmy.
5min później byliśmy już przed tym piekłem zwanym szkołą. Dzień minął mi znośnie.
Po lekcjach musiałem jednak zostać 2godz. ponieważ miałem te pieprzone korki z biologii. Czekałem pod klasą na nauczyciela. Po godzinie czekania w końcu zjawił się ON...