~Kawa~

1.7K 39 0
                                    

Hoseok pov*

Obudziłem się z kacem. Eh... Trzeba było wczoraj tyle nie pić. No cóż, raz się żyje.

10:27
Hmm... Jak na mnie z kacem wstałem dość szybko. Ciekawe.

10:30
Ok, czas się ogarnąć. Wstałem z tego jakże zajebiście miękkiego łóżka i pokierowałem się w stronę toalety.
Załatwiłem swoje potrzeby po czym udałem się do kuchni.
"Co by tu zjeść...?" Zastanawiałem się chwilę po czym zdecydowałem się na pizzę z wczorajszej imprezy. Kiedy zjadłem, od razu wziąłem tabletki na ból głowy. Kac daje o sobie znać...

11:18
Leżałem wygodnie na kanapie i oglądałem jakiś program w tv. Nagle usłyszałem powiadomienie z mojego telefonu.
"SMS, ciekawe od kogo...?" Wziąłem urządzenie do ręki. Kookie do mnie napisał.

Kookie:
Siema

:Hoseokie
No hej. Co tam?

Kookie:
Wczoraj na imprezie powiedziałeś
że dzisiaj się umówimy.

Kookie:
Masz mi powiedzieć jak było
wczoraj z Yoongasem w łazience 😏

"Ugh... Myślałem że zapomniał."

: Hoseokie
Ugh... No dobra. O 12:00 w kawiarni.
Tej co zawsze. Pasuje?

Kookie:
Oczywiście 😊

"Dobra mam go z głowy. Znaczy... Nie do końca bo umówiłem się z nim na kawę..."

11:38
"Czas by się zacząć szykować."
Wstałem z kanapy i pokierowałem się w stronę mojego pokoju. Podszedłem do szafy i wyjąłem z niej czarne jeansy i białą koszulkę. Swoje czarno-białe Nike ubiorę przez wyjściem...

11:51
Wyszedłem z domu. Kierowałem się w stronę kawiarni w której byłem umówiony z JungKookiem.

12:06
Młody już czekam przed lokalem.
- No nareszcie...
~ Stary spóźniłem się 6min! Nie narzekaj.
- Dobra już chodź.

Weszliśmy do kawiarni i zajęliśmy wolne miejsca. Kiedy kelnerka podeszła do naszego stolika złożyliśmy zamówienia.

- Dobra to teraz mów jak było.
Zrobiłem pytającą minę.
- No co się tak patrzysz? Mów jak wczoraj było z Yoongim.
~ No a jak miło być...
Spuściłem wzrok na podłogę.
- No jak to jak? Mów co tam robiliście!- boże... Jaki on podekscytowany. Przecież to był zwykły pocałunek!
~ Dobra, dobra. Już mówię tylko się tak nie drzyj.
~ No... Poszliśmy razem do toalety i...
Królik patrzył na mnie i czekał co dalej powiem.
- Nie pieprz tyle tylko mów najsmaczniejsze smaczki.

No i mnie bachor zbulwersował!

~ Dobra, sam chciałeś.- no i znowu się zając napalił...- Ja i Yoongi emm... No bo tak jakby my... Eee... My...- moje policzki zaczęły płonąć. Starałem się je jakoś zakryć, nic z tego.
- No wy co?!
~ My jesteśmy razem.

No i co? Zatkało kakao?! Haha tu cię mam. I co teraz powiesz ciestek?

- GRATULUJĘ!!!- Aish... Ale sie wydarł.
~ Cicho. Jesteśmy z kawiarni ziom.
- A no tak. No i co? Mówiłem że w końcu sobie kogoś zajdziesz...

Dobra... Musiałem niestety przyznać dzieciakowi rację.

- To teraz opowiadaj.
~ Emm... Ale co ja mam ci jeszcze powiedzieć?
- No jak było?
~ Emm... No... Dobrze.😅
- No ale coś więcej!
~ No ale co ja mam ci powiedzieć?!
- No nwm... Jak rucha...?- spytał niepewnie.
~ Ale my jeszcze nie ten... No...
- Aaa... Rozumiem. Ale jak będziecie to powiesz mi co i jak?

"No chyba cię posrało?!"

~ Tak... Oczywiście ;)

14:50
Oboje dopiliśmy swoje napoje poczym wyszliśmy z kawiarni.
~ To co? Do ciebie?
- Możemy.

Poszliśmy w stroje domu Kooka.

15:13
Oboje byliśmy już na miejscu. Weszliśmy do domu Jeona.

Udaliśmy się do salonu. Zająłem miejsce na kanapie. Cisze przerwał ciestek.

- Ej, a co powiesz na podwójną randkę?
~ Ale że co? Ty z Tae a ja z Yoongim?
- No a jak myślisz geniuszu...?
~ No dobra... Ale kiedy i o której?
- Następna sobota? O 17:00?
~ Mi pasuje.
- Mi też. Taeś też będzie mógł bo już i tak byłem z nim umówiony na sobotę...
~ Yoongi raczej też się zgodzi. Ale gdzie?
- Hmm... Może ta nowa restauracja...?
~ Ok, ale wiesz że ona jest droga?
- Wiem, ale mam rodziców ;)
~ Eh... Niech ci będzie.

Dobra teraz tak:
1. Rozdział z randki będzie
prawdopodobnie jutro.
2. Będzie on już na Kookie pov.
3. To jest chyba najdłuższy rozdział
jaki napisałam xD
4. Przepraszam że rozdziały
pojawiająsię tak późno i żadko
ale ostatnimi czasy
mam dużo na głowie.

Mam nadzieję że wam się podoba 🖤
🖤 Bayooo🖤

Sexy Teacher | taekookOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz