~Lodzik?~

3.4K 78 14
                                    

Eh... Znów wtorek. Zmień mam korki z biologii... No cóż. Przynajmniej mam je z największym nauczycielem a zarazem chłopakiem na świecie. Tak, ja i TaeTae jesteśmy razem już 3tyg. Od tamtego czasu byliśmy już na 2 randkach. Wszystkie były cudowne...🖤
Wyszedłem z domu. W połowie drogi podbiegł do mnie nie kto inny jak kochany Hobiś.
- Siema stary. Co tam?
~ Dobrze a co u ciebie?
- Nie najgorzej... A jak tam w związku?
~ Szczerze? Zajebiście 😍 Taehyung jest taki kochany...🥰😍 A jak u ciebie w sprawach miłosnych? Masz już kogoś?
- Eh... Dalej nic... Powoli zaczynam wątpić że kogoś znajdę.
~ Stary masz dopiero 19 lat! Na pewno sobie kogoś znajdziesz 😉
- Eh... Oby.

16:00
O 16:15 zaczynam korki.

Zadzwonił dzwonek na lekcję. Wszyscy udali się do sowich klas a ja czekałem na niego ukochanego.

16:17
Tar się w końcu zjawił. Weszliśmy do klasy. W klasie kiedy odłożyłem olecka na ławkę Taeś przywitał mnie namiętnym pocałunkiem. Zawsze tak robił 🥰
Nie mogliśmy się całować na przerwach na korytarzu, bo inni uczniowie a tym bardziej nauczyciele mogli by nas zauważyć.
Zajęcia się skończyły. Jak co lekcje na pożegnanie dałem Alienowi całusa. Tak było i tym razem. Tyle że teraz Taeś przyciągnął mnie bliżej siebie i swojego krocza.
Całował świetnie i nie chciałem się od niego odrywać, jednak po czasie zabrakło nam powietrza.
- Czekałem całą lekcję~
~ Na co...?- spytałem lekko podniecony.
- Na to.- w tym samym momencie jedna z moich rąk wylądowała na jego kroczu. Powoli odpinał swój zamek moja ręką.
- Chcesz mi zrobić dobrze?
~ Ale przecież jesteśmy w szkole! Do tego w klasie. W każdej chwili może tu przyjść jakich nauczyciel lub uczeń...
Po tych słowach mężczyzna odszedł ode mnie na chwilę. Wziął klucze i zakluczył nimi drzwi. "Teraz to ja mogę 😏".
- Teraz czujesz się bardziej bezpiecznie...?
Pokiwałem głową twierdząco.
On tylko zrobił podstępny uśmieszek.

Po czasie spodnie blondyna były już przy jego kostkach.
- Jesteś gotowy zobaczyć mój problem...?
~ Oczywiście... 😏

No i wyjął... Obstawiałem że będzie duży... ALE NIE AZ TAK! Myślałem że no nwm... 15cm? A jak patrzyłem na jego miecz to tak 20cm+! Przeraziłem się. No ale trudno. Klamka zapadła... Jego przyjaciel stał na baczność.
- No weź go do ust...
Wykonałem polecenie.
- Ale CAŁEGO.
Próbowałem wsiąść go całego ale nie dało się... Był za wielki. Po czasie mężczyzna się chyba zdenerwował i złapał mnie od tyłu głowy. No i miałem całego...
- A nie mówiłem że masz wsiąść całego?- zrobił jego słynnego lennego...
- A teraz poruszasz głową w górę... I w dół...
Robiłem co kazał.
- Mmm... Takkk...
Słyszałem jego jęki.
- Szyb-szybciej...
Przyspieszyłem.
- Szybciej...
Przyśpieszyłem jeszcze bardziej.
- Szybcieeeej!!!!
No kurwa no szybciej to się już nie da. Ziom. Wrzuć na luz...
No i masz... Znów mnie złapał od tyłu głowy i zaczął poruszać jeszcze szybciej. A jednak dało się szybkiej...
- Dochodzę...!- wystraszyłem się trochę.- Ugh....
No i doszedł... W swoich ustach poczułem ciepłą ciecz.
- Połknij...
Może się to wydawać dziwne ale lubiłem smak spermy, dlatego wykonałem rozlać z chęcią.
- A teraz się obliż...
Oblizałem się tak sexownie jak tylko umiałem.
- Grzeczny głupiec...- mówić to pogłaskał mnie po twarzy.
-Teraz możesz iść... Aha! Byłeś świetny 😏👌
Zrobiłem lennego.
~Paaa... Tygrysie 😏

I co? Podoba się?🖤
Na ig (hobiaszek_smile.memy)
wybraliście że to właśnie Tae
ma być dominujący 🖤
🖤Bayooo 🖤

Sexy Teacher | taekookOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz