*Tydzien Później*
*Noemi jest na plaży razem Ania i Mariną*
-No to co młoda, masz kogoś? Pyta Marina
-Że ja? Pyta Noemi zaskoczona
-Nie ja wiesz! Śmieje się Ania
-Tak ty
-No więc, jest taki jeden....
-Uuu, młoda gratulacje. Ile jesteście razem? Pyta Marina
-Jest już trochę ponad tydzień. Uśmiecha się Noemi
-To opowiadaj, jak się nazywa? Dopytuje Marina
-Ja zaraz wracam, 10-15 minut i już jestem. Mówi Ania i gdzieś idzie
-Ma na imię Sebastian
-Jest w twoim wieku? Gdzie go poznałaś?
-Jest trochę starszy.... i poznałam go w hotelu....
-W jakim hotelu? Pyta zdziwiona Marina
-W Warszawie, na kadrze
-Poczekaj. On gra w kadrze?!
-Tak. Uśmiecha się Noemi
-Poczekaj... Sebastian... Sebastian
-Pomóc ci jakoś to zgadnąć? Śmieje się Noemi
-Po prostu powiedz kto to jest
-Sebastian....
-To już wiem. Śmieje się Marina
-Szymański
-Ten Sebastian?
-Tak
-To gratulacje. Nie poznałam go jeszcze osobiście ale z tego co Wojtek mówi to fajny chłopak jest
-Nie wiem co powiedzieć
-Jak będą działały wasze spotkania?
-No powiem ci tak, nie mam pojęcia!
-Ale źle myśle czy on też nie pojechał na wakacje do Dubaju?
-Tak też tutaj jest, tylko nie wiem jak powiedzieć Ani że chcę się z nim spotkać...
*Ania wraca*
-Czego nie wiesz jak mi powiedzieć?
-Yyyy.. co? Ja? Nie! Kręci oczami Noemi
-Powiedz jej po prostu. Mówi Marina
-Niech będzie
-Ale poczekajcie chwile. Ja nie o co wam chodzi. Przerywa Ania
-Ania, chciałabym się spotkać z Sebastianem tutaj, bo on też jest w Dubaju....
-Tego mi się bałaś powiedzieć? Jasne że możecie, tylko on musi najpierw po ciebie przyjść do hotelu. Jasne? Pyta Ania
-Jasne że tak. Mówi szczęśliwa Noemi
-Ale kiedy? Pyta ciekawa Marina
-Ania? Mogę jutro? Pyta Noemi
-Tak..
-Aaaa i Marina, jedna prośba możesz tego nikomu nie mówić? Bo jak narazie tylko ty, Ania i Robert wiecie o tym i jak narazie nie chcę żeby więcej osób o tym wiedziało...
-Jasne, ja nic nie będę mówić
-To ja napisze do Sebastiana, a wy tam sobie rozmawiajcie, tylko nie o mnie ok? Śmieje się Noemi
-Oczywiście. Marina i Ania się śmieją
*Noemi zakłada słuchawki i pisze do Sebastiana*
Wiadomości:
-Sebastian!!
-Co się stało?
-Możesz się spotkać jutro?😍
-Ja? Jasne, czemu pytasz?
-Ania pozwoliła mi się z tobą spotkać, ale pod jednym warunkiem.
-Jakim?❤️
-Że po mnie przyjedziesz/przyjdziesz😂
-To o której mam po ciebie przyjechać?
-Jutro 10:00?
-Dobra💓 To jutro po ciebie przyjeżdżam😍😘
-Do zobaczenia jutro💕
-Do zobaczenia😘😘
*30 minut później*
*Marina, Ania i Noemi siedzą w hotelu*
-Ania, jutro Sebastian po mnie przyjedzie o 10:00. Mówi szczęśliwa Noemi
-Dobrze, ja jutro z tobą zejdę na dół. Mówi Ania
-Jasne, ale ja idę teraz się położyć bo chcę mi się spać. Dobranoc. Mówi Noemi i poszła do swojego pokoju
-Myślisz że między nimi będzie coś poważnego? Pyta zmartwiona Ania
-Czemu się zamartwiasz?
-Nie wiem, po prostu czuje że to za szybko poszło. I też że trzeba mieć z tyłu głowy że po pierwsze Noemi ma 17 lat a on 20 lat, a po drugie Noemi mieszka z nami w Niemczech a Sebastian w Rosji.
-Tylko ty wiesz że za rok kończy ona 18 lat, i jak będzie chciała będzie na przykład i odrazu za nim to powiem zaznaczam że będzie mogła zrobić nie że ona to zrobi! Będzie mogła się wyprowadzić do Rosji, do Sebastiana.
-Wierz mi albo nie, też o tym myślałam. I raczej to zrobi....
-Czemu?
-Przed wyjazdem Noemi zapytała czy może grać w żeńskiej drużynie Bayernu, Robert się zgodził, ale Bayern nie więc jak skończy 18 lat to nic nie będzie jej trzymać już z nami
-To nie dobrze, przecież ona się załamie...
-Wiem ale nic na to już nie poradzę. Zmieniamy temat?
-Na jaki tylko chcesz. Śmieje się Marina*Następny dzień*
*10:00*
*Noemi razem z Anią czekają aż Sebastian przyjedzie po Noemi, nagle podjeżdża auto i wysiada z niego Sebastian*
-Dzień dobry pięknym panią. Mówi Sebastian i się uśmiecha
-Dzień dobry młody chłopcze. Śmieje się Ania
-Dzień dobry. Mówi Noemi
-To ja porywam Noemi. Mówi Sebastian
-Tylko jedna rzecz! 23:00 jest tutaj! Mówi Ania
-Jasna sprawa, księżniczka będzie w swoim zamku o 23:00. Mówi Sebastian a Noemi zaczyna się śmiać
-No idźcie już, do zobaczenia wieczorem Noemi
-Do zobaczenia. Mówi Noemi i wsiada do auta Noemi razem z Sebastianem
-Nie wiesz jak długo o tym marzyłam!!
-Ja też.
-Kocham cię! Noemi całuje Sebastiana a Sebastian odwzajemnia pocałunek
-Ale ja cię kocham bardziej. Mówi Sebastian i zaczyna jechać
-To gdzie jedziemy? Pyta ciekawa Noemi
-Nie wiem, a gdzie moja królowa chcę jechać?
-Może do twojego hotelu?
-Rozkaz przyjęty. Mówi Sebastian i zaczyna się śmiać razem z Noemi
-Ale ty głupi jesteś. Śmieje się Noemi
-Ale jaki przystojny.
-I to jak!
-Mogę ci obiecać że będzie to twój najlepszy dzień w życiu!
-Mam nadzieję
*Samochód się zatrzymuje*
-Już jesteśmy. Mówi Sebastian
-Już?
-Tak, to pięć minut od twojego hotelu
-To czemu pojechałeś autem?
-Mówiąc szczerze, nie wiem.
*Sebastian otwiera drzwi Noemi*
-Zapraszam najpiękniejszą panią na świecie
-Dziękuje bardzo
*Noemi i Sebastian wchodzą do hotelu*
-Jesteś sam na wakacjach czy z kimś pojechałeś? Pyta ciekawa Noemi
-Z jednym kolega tu jestem, chcesz go poznać? Pyta Sebastian i obejmuje Noemi
-Czemu nie
-To chodź
*Noemi i Sebastian dotarli do pokoju Kondrata*
-Jest tutaj, tylko najpierw musi otworzyć on drzwi. Sebastian puka do drzwi
-I'm coming! Wait a minute! Mówi jakiś głos za drzwi
-Zaczyna się dobrze. Śmieje się Noemi
-Nie praw dasz? Śmieje się Sebastian
*Konrad otwiera drzwi*
-Ooo... To ty wchodź. Mówi Konrad i para wchodzi do pokoju
-Chciałbym ci przedstawić moją dziewczynę Noemi Lewandowska. Noemi to jest Konrad Michalak
*Noemi i Konrad się witają*
-Miło cię spotkać. Mówi uśmiechnięta Noemi
-Ciebie również.
-Gdzie tu jest toaleta? Pyta Noemi
-Prosto i po lewej. Mówi Konrad
*Noemi poszła do toalety*
-Seba! Skąd? Jak?
-Chłopie odpowiedz jest prosta KADRA!
-Ale że co?
-Poznałem ją na kadrze, bo ona jest siostrą Lewego i była żeby go spotkać. A okazało się że przegadała ten cały czas że mną
-Chłopie! Zazdro!
CZYTASZ
Piłka nas połączyła.... // Sebastian Szymański
FanfictionNoemi jest młodą dziewczyną co kocha piłkę nożna, miłość do piłki zaraził w niej jej brat. Robert Lewandowski.... Noemi ma prawie 18 lat i musi zmienić swoje życie o 180 stopni, bo przeprowadza się do innego państwa. W którym przedtem była tylko na...