Noemi jest młodą dziewczyną co kocha piłkę nożna, miłość do piłki zaraził w niej jej brat. Robert Lewandowski.... Noemi ma prawie 18 lat i musi zmienić swoje życie o 180 stopni, bo przeprowadza się do innego państwa. W którym przedtem była tylko na...
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
@Szymanski11: Tak bardzo za tobą tęskniłem!❤️❤️ @NoemiLewa Komentarze @Majecki01: Uffff... Jak dobrze. Dużo zdrowia jej życzę❤️☺️ Odpowiedz: @Majecki01 Dziękuje bracie👊🏼 @Karboo_14_: Długo na ciebie czekaliśmy @NoemiLewa szybko wracaj❤️🥰 Odpowiedz: @Karboo_14_ Mam nadzieje że pomożesz jej wrócić do dobrej formy?😅❤️ @WojtekSzczesny: Jak dobrze że młodej nic się nie stało, trzymam kciuki żeby szybko wróciła❤️ Odpowiedz: @WojtekSzczesny Przyda się☺️ @Michalak_: Ktoś tu wreszcie nie będzie się aż tak stresował❤️ Ciepło pozdrawiam❤️ Odpowiedz: @Michalak_ My ciebie też pozdrawiamy☺️
Szpital Noemi wreszcie po miesiącu wybudzenia się może wyjść że szpitala. Po młodą Lewandowską przyszli Sebastian, mała Marina, Ania, Robert i Klara. -Mamo! Krzyczy na cały korytarz Klara -Tak córciu? Pyta Ania -Ciocia się wybudziła a ty mówiłaś że napewno umrze. Mówi Klara i podbiega do pokoju Noemi -Że co? Pyta zaskoczony Sebastian -To nie prawda, Klara po prostu musiała źle zrozumieć. Kłamie Ania -Robert? Pyta Sebastian i patrzy się na Anię i Roberta -Napewno musiał źle zrozumieć. Mówi Robert -Coś wam nie wierze. Mówi Sebastian i wchodzi do pokoju Noemi -Cześć kochanie. Mówi Sebastian i przytula Noemi -Cześć. Mówi oziębienie Noemi -Ciocia! Krzyczy Klara -Klarcia! Mówi Noemi i przytula małą Klarę. -Dzień dobry. Mówi wchodzący do pokoju lekarz -Dzień dobry. Mówi uśmiechnięta Noemi -Mamy tu pani wypis, mamy nadzieje że więcej się nie zobaczymy. Śmieje się lekarz -Dziękuje, też mam taką nadzieję. Śmieje się Noemi a lekarz wychodzi z pokoju -A gdzie jest Michał? Pyta Noemi i wrzuca wypis do torby -Jaki Michał? Pyta Robert i patrzy na Sebastiana -Michał Karbownik. Mówi Noemi i bierze torbę -A co on miałby tu robić? Pyta zaskoczony Robert -A czemu miałby tutaj nie przychodzić? Mówi Noemi i patrzy się na Roberta jak na idiotę -Bo to tylko przyjaciel, i mieszka w Polsce. Mówi Ania -Ale znam go, i w tym miesiącu był tu dość często. Mówi Noemi i patrzy się na Sebastiana -Mogę? Pyta Noemi i patrzy się na Marinę -Jasne. Mówi Sebastian i daje małą Marinę Noemi. -Cześć moje słoneczko. Idziemy już razem do domku. Mówi uśmiechnięta Noemi i wychodzi z pokoju -Ona mnie nie pamięta? Pyta Sebastian i patrzy z smutkiem na Noemi -Pamiętasz jak ci lekarz mówił, może cię nie pamiętać. Dopiero po kilku miesiącach. Mówi Ania i wychodzi z pokoju -Wszystko będzie dobrze. Mówi Robert i też wychodzi z pokoju, a Sebastian wychodzi za nim. -Siema Michał. Mówi szczęśliwy Sebastian i wita się z przyjacielem -Siema Sebastian, mogę na chwilę z tobą porozmawiać. Pyta zestresowany Michał -Jasne, chodź. Mówi Sebastian i wychodzą na zewnątrz. -Co chcesz mi powiedzieć? Pyta Sebastian -Noemi się jakoś dziwnie. -Zachowuje. Dokańcza Sebastian -Tak... -Nie przejmuj się. Mówi Sebastian -Tylko powiedz a ja na chwilę zniknę. Mówi Karbownik -O czym ty gadasz, przyjacielu. Za niedługo wróci jej pamięć i będzie się normalnie zachowywać. -Mam nadzieje. -Tak będzie, spokojnie. Mówi Sebastian i robi ruch ręką żeby wrócić do reszty -Chłopie, mam nadzieje że tak będzie. Obiecujesz? -Jasne. Jak nie to ty się z nią ożenisz. Śmieje się Sebastian -Nie ma szans. Ona jest tylko twoja. Śmieje się Michał i dochodzą do reszty. -Co wy w takich dobrych humorach? Pyta zdziwiona Ania -A nic. Mówi śmiejący się Michał i patrzy się na także śmiejącego się Sebastiana.
