Co jest grane?

5.3K 266 2
                                    

- Mama? - powiedziałam nieumyślnie.

- Skyler, jesteś tu? - słysząc mnie, już chciała wejść do środka.

Oj, będzie się działo...

Wstałam i podeszłam do drzwi.

Nate stanął przy mnie.

- Koniec, Skyler. Skończyło się. Co ty tu robisz? Dlaczego uciekliście? - nie była już taka pobłażliwa jak wcześniej.

Zaczęło się robić groźnie.

Podejrzliwie popatrzyła na babcię, a potem zatrzymała się na chłopaku.

- Spokojnie, nie musi się pani tak...

- Co jest grane? - weszła mu w słowo, po czym złapała mnie za nadgarstek i wywlokła przed ganek.

Po chwili nadszedł tata i brat.

Nate stanął na schodach.

- Co się z tobą dzieje? - widziałam, że jest bardzo zaniepokojona.

- Mamo, nie masz się, o co martwić...

- To przez niego? - wskazała na szatyna.

- Co? Nie - odparłam trochę zirytowana, że znowu muszę to przerabiać. - Wiem, że to może tak wygląda, ale... nie. Po prostu nie.

- Yhm, ciekawe... - wciąż nie wierzyła. - Więc co jest powodem nagłej zmiany twojego zachowania, hm...?

- No, bo...

Wtedy niewiadomo skąd znowu pojawiła się ta kobieta, za nią gość z kamerą i reszta ekipy.

- Skyler, mam już tego dość! Przestań ciągle wszystko przed nami ukrywać! - zdenerwowała się, po czym obróciła się w kierunku, w którym patrzyłam. - Co się dzieje?

Kobieta podeszła do mamy i przystawiła jej mikrofon do twarzy.

- Ale...? - nie wiedziała, co się dzieje.

- Jakie ma pani zdanie na temat dziwnych stworzeń z tych lasów?

Legenda || KOREKTA (14/66)✍️Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz