Odeszłam rzucając dwa smętne cienie
Po prostu oddając się w zapomnienie
Nikt nie wymówi już mego imienia
Nie dodam nikomu barwnego natchnienia
Nareszcie odnajdę ten mały spokój
Zamiast cierpienia i ciszy wokół
Jak nigdy szczęśliwym uraczę uśmiechem
I zaspokoję pragnienia skąpym oddechem
YOU ARE READING
•cancer's thoughts•
Poetrynie wiem nie wiem nie wiem nie wiem nie wiem nie wiem nie wiem nie wiem to będzie ta jedna ważna rzecz, którą po sobie zostawię