rozdział 5-już nie płacz

14 1 0
                                    

Budząc się ogarnęłam że dziś powinnam iść do szkoły a nadal leże w łóżku a na ziemi leży Janek

-Janek wstawaj! do szkoły musimy iść-wstałam szybko i budziłam chłopaka

-Mhm... daj mi spokój-powiedział i poszedł dalej spać

-Do szkoły debilu!-krzyknęłam

-nie-wymamrotał 

-A teraz się obudzisz?-pocałowałam go w usta a on odwzajemnił pocałunek

-Jak najbardziej-uśmiechnął się

-chcesz jakąś bluzę?-uśmiechnęłam się

-damską? nie dzięki-zaśmiał się

-Mam dużo męskich gnoju-spojrzałam na niego morderczym wzrokiem-wybierz sobie coś z szafy-pokazałam na szafę 

wzięłam szybko szare jeansy z wysokim stanem i z ,,łatkami" i niebieską, za dużą, męską koszulkę, czerwone skarpetki

-skąd masz tyle męskich ubrań? ta koszulka też raczej męska-spojrzał się na mnie

-Kupuje sobie takie, czasem wygodnie jest ponosić sobie męskie bluzy lub bluzki-uśmiechnęłam się-idę się ubierać ty się przebierz... tutaj. i sprawdź na jakie lekcje zdążymy-poszłam do łazienki i się przebrałam

przeczesałam włosy, przemyłam twarz, umyłam zęby i wyszłam z łazienki

-Nie warto iść do szkoły-wzruszył ramionami i zauważyłam że jest bez koszulki-Spóźniliśmy się na 3 lekcje

-Kurwa...-powiedziałam pod nosem-Czekaj.. moja mama jest w domu?!

-Nie wiem-znowu wzruszył ramionami

-idę sprawdzić-wyszłam z pokoju i poszłam zobaczyć czy moja mama jest i... jest, nie śpi-mamo.. czemu mnie nie obudziłaś?

-miałaś na myśli ,,was"?-uśmiechnęła się-spokojnie, macie wolne od szkoły do odwołania, coś się stało

-Ooooo.. jak mi przykro-powiedziałam ironicznie i poszłam do swojego pokoju-mamy wolne do odwołania!

-o chuj jak fajnie-uśmiechnął się-czyli nie potrzebnie mnie budziłaś?

-noooo... tak-uśmiechnęłam się

-chodź się przejdziemy-złapał mnie za ręke-ale ubierz kurtkę-sięgnął po moją skórzaną, czarną kurtkę i mi ją podał

-okej-ubrałam szybko kurtkę i czarne nike-nie mam makijażu...

-dla mnie i tak jesteś śliczna-wzruszył ramionami i ubrał buty

-kurtki nie masz?-popatrzyłam się na niego

-no nie mam-zaśmiał się i wyszliśmy z domu-napiszę do Marcina i Bartka.. Karol pojechał do Ojca-uśmiechnął się i wyjął telefon

-okej-poszliśmy do parku

-chcesz?-pokazał mi paczkę fajek

-Możesz dać-wzięłam jednego do buzi i zapaliłam

po 30 minutach gadania z Jankiem przyszli chłopcy

-Hej Weroniko-uśmiechnął się Marcin

-cześć-odezwał się Bartek

-heeej-uśmiechnęłam się

-siema stary-powiedzieli obydwoje w tym samym czasie i się zaśmiali

-siema, siema-uśmiechnął się i wziął mnie za ręke

-oooo jak słodko-powiedział Bartek jak zauważył nasze ręce

-Spierdalaj, ja nie jestem słodki ale ona już tak-Brunet pokazał na mnie

-Nie prawda-zmarszczyłam brwi

-Jak się denerwujesz to jeszcze bardziej-pocałował mnie w nos

po 3 godzinach chodzenia z nimi, palenia i śmiania się poszliśmy z powrotem do swoich domów a Janek razem ze mną

-Kochanie..-usłyszałam moją mame-muszę wyjechać w delegację na około miesiąc-uśmiechnęła się-poradzisz sobie?

-oczywiście-uśmiechnęłam się

-Tata przyjedzie jutro na kilka dni i potem znowu wraca do pracy-była już spakowana

-okej..-spojrzałam na nią-dzisiaj jedziesz?

-Tak-uśmiechnęła się smutno

-Pa-przytuliłam ją 

-Pa-wyszła z domu

-uaaaa wolna chata-chłopak zdjął buty tak samo jak ja

-Ojciec przyjedzie przecież-wzruszyłam ramionami

-no właśnie.. w ogóle się nie ucieszyłaś na tą wiadomość.. coś się stało?-usiadł na kanapie

-Nie przejmuje się mną w ogóle, ma mnie w dupie tylko praca, praca i praca dla niego się liczy. przyjeżdża żeby coś dobrego zjeść a potem znowu do  pracy-poczułam jak do oczu napływają mi łzy

-Już nie płacz-podszedł do mnie i mnie przytulił

po kilku minutach rozmawiania z nim zaczęliśmy oglądać filmy i tak do 17:30 aż nie musiał wyjść... zostałam sama w pustym domu.

zamknęłam drzwi żeby nikt nie wszedł i poszłam sobie założyć jeszcze jakieś social media

znalazłam tik toka więc spróbowałam. popatrzyłam o co chodzi i nagrałam pierwszy filmik. całkiem ładnie mi wyszedł.. był on jakimś trendem tanecznym więc poświęciłam na niego około 20 minut ale fajna zabawa z tego jest. po 3 godzinach miałam już 190fanów i 2k pod filmikiem. nagrałam drugi znowu taneczny, poświęciłam na niego 2 godziny bo nie mogłam  nauczyć się  kilku kroków. po godzinie 3k serduszek i 589 fanów..

obczaiłam komentarze pod filmikiem:
Flelix87xx-Jak na nową to całkiem nieźle ci to wszystko wychodzi
KlaraEluwina-chodzisz na jakieś zajęcia taneczne? bo serio pięknie tańczysz
Olix69-czekam na więcej tik toków <3 leci follow
IgorekFortnite-ale zajebisteee
CwelusPalemus-czekam na więcej filmików!

odpowiedziałam na kilka i też kilka polubiłam. zrobiłam biografie, dałam zdjęcie profilowe i zmieniłam na lepszą nazwę.

była już 20 więc poszłam do łazienki, wzięłam prysznic, umyłam zęby i poszłam spać

my ,,perfect&quot; lifeWhere stories live. Discover now