rozdział 7-żyje!

15 1 0
                                    

rano byłam już w miarę ogarnięta

-Jutro do szkoły już...-Powiedział Blondyn

-Jutro piątek.. nie mogli odpuścić?-Uniosłam pusty wzrok na chłopaka

-nie wiem.. idziesz czy zostajesz w domu?-usiadł na łóżku

-Idę.. szkoła już się też pewnie dowiedziała więc dam coś na jego szafkę...-uśmiechnęłam się smutno

-zostać tutaj na kilka nocy czy.. iść do siebie?-zaczął bawić się dłońmi

-Jak chcesz.. nie chcę cie męczyć-spojrzałam na zielonookiego

-Nie męczysz-wzruszył ramionami

-Okej.. muszę iść tacie powiedzieć czekaj..-podeszłam do lustra i się lekko ogarnęłam-poczekaj-uśmiechnęłam się i wyszłam-Tato..

-Tak?-spojrzał na mnie

-Może Kamil zostać na więcej nocy?-uśmiechnęłam się

-Tak, oczywiście-uśmiechnął się a ja wróciłam się do pokoju

-Możesz-oparłam głowę o ramie chłopaka

-ty idź spać-uśmiechnął się-a ja przyniosę swoje rzeczy, okej?

-Okej-położyłam się do łóżka

-wrócę zaraz-zamknął drzwi od pokoju a ja zasnęłam.

Po około 2 godzinach obudził mnie zielonooki, wysoki blondyn

-O.. hej-usiadłam na łóżku-idę się ogarnąć i przebrać-wzięłam Czarną, męską bluzę i czarne leginsy i poszłam do łazienki.

zmyłam wczorajszy makijaż, przeczesałam włosy i związałam je w koka, umyłam zęby , ubrałam się i wyszłam

-Hej hej-spojrzał na swoje rzeczy-dam je tu-postawił je w rogu

-Okej-powiedziałam i usiadłam przed biurkiem i zaczęłam odrabiać lekcje

-legne się-położył się na łóżku i zasnął

odrobiłam wszystko co musiałam na jutro i spojrzałam na blondyna

wyjęłam telefon i poszukałam jakiegoś trendu na tik toku

znalazłam, nagrałam znowu taneczny trend

Po godzinie miał już 6k serduszek i całkiem dużo komentarzy

Komentarze:
Even69: Najssss nieźle się ruszasz
Karzeł9832: Leci follow. Tanczysz lepiej od tych sławnych tt
TyleDoPowiedzenia: Leci follow ślicznotko
WódkaHelena:zapamiętaj mnie jak staniesz się sławna❤

Całkiem miło.

Po 2 godzinach obudziłam Blondyna
-Wstawaj ciamajdo-uderzyłam go w ramię i nic-Wstawaj nooo-Szturchalam go z około 3 minut

-Żyje!-Podniósł się gwałtownie tak że uderzył mnie w głowę-przepraszam-Wybuchnelismy śmiechem

-Nic się nie stalo-Zasmialam się

-Przez sen słyszałem jakaś muzykę.. Co robiłaś?-Uśmiechnął się

-Nagrywalam.. tik toki-powiedziałam nie pewnie

-Serio? Pokaż-pokazałam-Ladneeee, cho nagramy coś

Znalazł jakaś piosenkę i nagralismy 2 tik toki

-Ladnie, skąd umiesz?-Usmiechnelam się

-Kiedyś z kuzynka nagrywalem bo ona chciała-zaśmiał się-Wychodzimy gdzieś czy zostajemy cały dzień w domu?

-Możemy gdzieś iść-Wzruszyłam ramionami-Pomaluje się lekko tylko

Podeszłam to toaletki, nałożyłam korektor, pomalowalam rzęsy i nałożyłam trochę roswietlacza.

-Już?-spojrzał na mnie .

-Już-Wzruszlam ramionami

poszliśmy do jakieś kawiarni 
-Herbata, Kawa czy gorąca czekolada?-spojrzał na mnie

-Czekolada-uśmiechnęłam się, usiadłam i dostałam sms

Karolina Senyk: kochana.. jak się trzymasz?

Ja: Ledwo, próbuje udawać że jest git... 

Karolina Senyk:Czy ja ciebie czasem nie widzę w kawiarni? jesteś z?

Ja: możliwe że widzisz. jestem z Kamilem, próbuje jakoś mnie pilnować

Karolina Senyk: Pilnować? 

Ja: Śmierć Janka to mocny kopniak... gdyby on wtedy nie był przy mnie nie wiem jak by się skończyło

Karolina Senyk: oh... rozumiem. trzymaj się kochana..

spojrzałam przed siebie i faktycznie.. Karolina była z jakimś chłopakiem

-Jestem już-uśmiechnął się i postawił kubek przedemną

-Dzięki-uśmiechnęłam się lekko

-A więc.. Poznajesz tego typka?-pokazał na chłopaka za ladą

-skądś kojarzę twarz-spojrzałam na typa a potem znowu na blondyna

-Jest w 8A i zgadnij czego się dowiedziałem-uśmiechnął się szerzej

-mów-byłam ciekawa

-W szkole ustalili że za niedługo będzie wycieczka kilku dniowa i jedzie 7B, 8A i 8C-uśmiechnął się jeszcze szerzej

-Dokąd?-uśmiechnęłam się na tą wiadomość

-Eeeee.. Do Krakowa-uśmiechnął się

-zajebiście-Spojrzałam na kubek i zrobiłam małego łyka-Za ile?

-poczekaj-Podszedł do gostka i się zapytał, przyszedł spowrotem-240zeta. nie tak drogo

-No nie aż tak-uśmiechnęłam się-mam akurat jakieś tam pieniądze w skarbonce więc..

-Czyli jedziesz?-Spojrzał na mnie

-Taaa...-Uśmiechnęłam się-Napewno pojade.. a kiedy?-Uśmiechnęłam się szerzej

-umm.. jeszcze nie wiadomo-Spojrzał na moje ręce

-no okej

wypiliśmy napoje i poszliśmy z powrotem do domu

-Jesteśmy-powiedziałam do ojca

-Okej-powiedział 

poszliśmy do pokoju

-Która godzina?-usłyszałam głos Kamila

-Ummm...-spojrzałam na zegarek-17:27 a co?

-Nic nic-uśmiechnął się-oglądamy film?-spojrzał na mój laptop

-możemy coś obejrzeć-wzruszyłam ramionami i sięgnęłam po laptopa- wybieraj-podałam mu laptopa

-Okej-wybrał coś i zaczęliśmy oglądać

film minął całkiem szybko, nie wiem co tam się odpierdalało ale był mega. zasnęłam po tym jak się skończył w ramionach blondyna



-------------------------------------------------------------------------
Mam nadzieje że się jak narazie  podoba <3 

my ,,perfect&quot; lifeWhere stories live. Discover now