Ta miłość nie może istnieć

Poczatek

Pewnego dnia o godzinie 6 w rano Martyna Harvi wstala szykowac sie do szkoly i zobaczyla sms'a od nieznanego numeru o tresci:Martynko nie zapomnialas o zajeciach prawda?.Odrazu wiedziala od kogo. Szybko wrzucila na siebie jakies ubrania i pobiegla do szkoly idealnie zdazyla. Pani Paulina Frank zaczela wszystko tlumaczyc Martynie, lecz Martyna nie mogla sie skupic. Nauczycielka to zauwazyla i zapytala Martyny czy wszystko dobrze ta z predkoscia swiatla odpowiedziala, ze tak. Nauczycielka widzac reakcje Martyny zaczela cicho chichotac, ta speszona zaczela robic zadania, az nagle Pani Frank usiadla obok Harvi mowiac: ,,Martyno, widzialam twoje oceny. Prosze cie przyjdz po lekcjach a teraz masz przerwe mozesz isc". Martyna przez caly dzien stresowala sie rozmowa z Pania Paulina. Wkoncu nadszedl czas rozmowy Martyny z nauczycielka, gdy weszla do klasy bardzo sie zdziwila, bo Pani Frank byla ubrana w: czarna, krotka spodniczke i biala koszule z odkrytymi ramionami byla bardzo zdziwiona, poniewaz nigdy nie widziala tak ubranej nauczycielki. Wkoncu sie odezwala:ladnie pani wyglada. Pani Paulina nic nie mowiac przyciagla Martyne za przod koszulki do siebie i zaczela mowic:Martynko,widzialam twoje oceny no nie sa one za dobre dlatego bede ci udzielac prywatnych korepetycji. Beda sie odbywac trzy razy w tygodniu w nastepujacych dniach: poniedzialek,sroda i piatek od 16 do 18. Pasuje ci? Martyna z entuzjazmem sie zgodzila. Nagle wychodzoc z szkoly szok zauwazyla swoja przyjaciolke Martyne Saile, ktora z Wielkopolski przyjechala do Martyny Harvi na rok, a moze dluzej. Odrazu podbiegla do przyjaciolki i sie do niej przytulila. Rozesmiana Martyna odwzajemnila uscisk Martyny. Nagle zauwazyla nauczycielke swojej przyjaciolki. Martyna H wziela swoja przyjaciolke i podeszla do Pani.P i powiedziala: Pani Paulino to moja przyjaciolka Martyna o ktorej tyle opowiadalam. Martyna to moja ulubiona nauczycielka Pani.P.  Martyna S chciala podac reke Pani Frank lecz ta ja przytulila, nagle Martyna z obrazona mina powiedziala: a mnie pani nie przytuli?Nauczycielka mocno przytulila Martyne H mowiac: Martynko dobrze wiesz ze nie musisz byc zazdrosna bo jestes moja ulubiona uczennica. Potem Pani.P odezwala sie: Zapraszam was dziewczynki na lody!
Oczywiscie Saila jako pierwsza rzucila sie do lodziarni i wybrala lody waniliowe, a Martyna i Pani.F wybraly truskawkowe. Potem chodzac po miescie Martyna H wpadla na chlopaka Natana brudzac go lodem. Wzamian przeprosin zaprosila go na lody. Odrazu nauczycielka i Martyna S wymienily miedzy soba spojrzenia o co chodzi lecz Martyna H tego nie zauwazyla. Natan wybral loda czekoladowego i nagle odezwal sie do Harvin: wybralem ale wolalbym jakbys ty zrobila mi loda. Nagle odezwala sie Pani Frank mowiac:
- oj Natan ty lepiej zajmij sie Martyna S
- a czemu nie moge Harvin?
- bo ona zajmuje sie kims innym
- szkoda bo fajny towar sie marnuje
Pani.P sie zdenerwowala i zaczela krzyczec:
- jak ty tak wogole mozesz?
- oh to nie moja wina ze wole ta co mnie ubrudzila
Martyna widzac reakcje swojej nauczycielki przytulila sie do niej mowiac:
- Natan ja naprawde jestem zainteresowana kims innym wiec daj sobie spokoj.
- a moze jestes lesba?
I do konwersacji znowu wkroczyla Pani Frank krzyczac glosniej
- a moze jest i co ci do tego?!
Po czym kazala mu wyjsc i Saila tez wyszla smutna, bo byla zainteresowana Natanem. Lecz gdy szla wpadla na chlopaka tez o imieniu Natan ale on byl bardziej kulturalny i Przystojny. Poszla z nim do lodziarni, gdzie nadal byla Martyna i jej nauczycielka, ktora sie odezwala: Martyna kogo wyrwalas?hahaha
Martyna sie zarumienila mowiac, ze nikogo. Nagle dziewczyny zaczely sie smiac z ich wyglada, bo Martyna miala tylki 163 cm wzrostu a Natan 175 cm a druga to ich ubior Saila byla ubrana w krotkie spodnie i koszulke a Natan w bluze i dresy. Jak zawsze Martyna.H i Pani.F dostaly glupawki a Martyna i Natan nie wiedziali co zrobic, az przyszedl wlasciciel lodziarni i kazal im sie uspokoic.  Lecz to olaly i ich czworka zostala wyrzucona, gdy sie troche uspokoily odezwaly sie:
- mozemy wam pokazac miasto
Obaj sie zgodzili. Martyna S czula ze sie zauroczyla w Natanie. Nagle Martyna Harvin i Martyna Saila poczuly chlod i Harvin dostala bluze od Frank a Saila od Natana. Obie sie zarumienily gdy nauczycielka to zauwazyla rzekla do Natana
- ajj te nasze skarby takie wstydzioszki
I je przytulili na co one odwzajemnily uscisk. Wszyscy rozeszli sie do domow. Tylko dwie Martyny poszly razem i zaczely rozmawialy.  Saila odezwala sie:
- jak tam u ciebie i twojej nauczycielki?
- no nasze relacje napewno nie sa typu nauczyciel- uczen
- to juz zauwazylam, ale mi chodzi o to czy byl juz jakis pocalunek?
- niee
I obie dostaly wiadomosc ze nauczcielka utworzyla grupe
- no niezla ta twoja nauczycielka
- wiem bo moja haha
Zaczely sie smiac, ale w pewnym momencie dostaly wiadomosc od Pani.F
- spotkamy sie jutro?bardzo polubilam wasze towarzystwo.
Martyna odrazu pisknela na caly dom
a Saila smiala sie z reakcji Martyny Harvin i wykrzyczala:
- kocham ja! Tak kocham moja nauczycielke
Martyna Saila to nagrywala gdy to zauwazyla Harvin rzucila sie na Saile i zaczela ja laskotac i wpadly w glupawke. Gdy do Martyny S przyszedl sms od Natana
- hej, nie jestem dobry w tych sprawach dlatego pisze jak potrafie dzis uswiadomilem sobie ze spotkalem zajebista dzkewczyne...ciebie dlatego zostaniesz moja dziewczyna?
Oczywiscie Saila sie zgodzila. Martyna H sie cieszyla ze szczescia przyjaciolki ale nie byla pewna swojej przyszlosci z nauczycielka. Martyna S to zauwazyla i powiedziala ze bedzie dobrze i dostaly wiadomosc na grupie:
- Spotkamy sie jutro o 16 w naszej lodziarni!Ps Martynko twoja obecnosci obowiazkowa. Polecenie nauczyciela
Martyna odrazu sie usmiechnela i zadowolona poszla spac

///////////////////////////////////////////
Sorki jak cos nie tak, ale to moje pierwsze opowiadanie wiec przepraszam za bledy. I prosze i glosowanie