Pow. Paulina
Wstałam dziś poprzez bardzo milutką pobudkę. Martynka i Zuzia zaczęły się do mnie przytulać, a Martynka całowała mnie co od razu odwzajemniłam. Ah jak ja za tym tęskniłam. Moje dwa aniołki i oczywiście Oliwcia, która wdała się w moją żonę i o godzinie 11.00 jeszcze śpi.
Jeszcze godzinkę się poprzytulałyśmy, po czym wstałyśmy. Oliwia wstała, więc Zuza się przestała nudzić i poszły się bawić. Natomiast ja i moje słońce postanowiłyśmy zrobić maraton filmów i seriali na netflixie. Spędziłyśmy tak cały dzień. Gdy wstałyśmy spojrzałam na kanapę, a tam pełno krwi. Nerwowo spojrzałam na Martynkę i na ziemi również pełno krwi. Obie się strasznie przestraszyłyśmy, zadzwoniłam do mojej mamy, żeby przyjechała zająć się dziećmi, a ja wzięłam moją żonę na ręce, zaniosłam do auta i pojechałyśmy do szpitala.
Właśnie dojechałyśmy, położyłam żonę na krzesłach i pobiegłam po lekarza. Od razu ją przyjął i zaczął robić jej badania. Po wszystkim położył ją na oddziale z Martynką S. Była bardzo zdziwiona na nasz widok. Natan zapytał:
- co się znów stało? zapytał załamany
- dostała krwotoku...
- ja jebie, co was jeszcze musi spotkać, żebyście w końcu były szczęsliwe? zadał odpowiednie pytanie
Nagle Marti zaczęła się budzić. Przyszedł lekarz sprawdził jej stan był stabilny. Rozmawialiśmy na różne tematy, gdy nagle padło następne pytanie od Natana:
- co zrobicie z Zuzią? zapytał, miałam odpowiedzieć gdy odezwała się Saila
- jaka Zuzia?
- no wiesz Harvin ma drugie dziecko
- z kim ty zdradziłaś Paulinę? krzykła na moją żonę, ta jej odpowiedziała tym samym
- kurwa ja zostałam zgwałcona, myśl czasem co mówisz
Ta nic nie odpowiedziała tylko wyszła z swoim chłopakiem z sali. Podeszłam do Martyny i przytuliłam ją szepcząc:
- razem damy radę kochanie
- kocham cię
- ja ciebie też
Przytulałyśmy się tak do czasu gdy nie zasnęłyśmy wtulone w swoje ciała.
*****
hejj! Pojawił się następny rozdział. Opinie mile widziane,a teraz pytanie czy chcecie jeszcze jeden rozdział dziś??
CZYTASZ
Ta miłość nie może istnieć
RomanceUczennica, Martyna Harvi w wieku 15 lat zakochuje się w Nauczycielce , Paulinie Frank. Pewnego czerwcowego dnia przyjeżdża przyjaciółka Martyny, Martyna Salia, lub Martyna S, Martyna H Jako Marti. Jako iż uczennica miała dobre kontakty z nauczycie...