Nasza relacja, jest bardzo zła.
Jesteśmy dla siebie
Narkotykiem, trucizną
Przez którą codziennie umieramy.Zatruwamy siebie nawzajem,
Licząc na ostateczny koniec
Zamiast uciekać,
Ratować się.Jednocześnie, o ironio,
Ratujemy sobie życie.
Jak lek, odtrutka,
Ostatnia deska ratunku.Płaczemy, krzyczymy,
Rwiemy własne włosy,
Blagając o koniec.Który nie nadejdzie.
CZYTASZ
PAPIEROŚNICA
PoesíaA papierosy, tak jak te wiersze, Czekały aż ktoś je znajdzie i wyrzuci. • homo i heteroseksualizm • możliwe przekleństwa • erotyka • 16+ » w opisie profilu link do playlisty - milej się czyta słuchając » mimo, że stan książki jest zakończony...