» PIĘĆDZIESIĄTY TRZECI «

26 10 0
                                    

Zaczekaj - szepnęły
Twe rozchylone wargi;
Zaczekałam więc,
Choć łzy mną targły,
A serce pękało.

Chciałam poczekać
Jak wtedy wiosną,
Kiedy łkając zerkałam
Jak wiśnie rosną;
Pełna nadziei.

Wiosną pełna nadziei
Czekałam na Twą uwagę,
A oczy me z blaskiem
Wyczekiwały na plagę,
Jaka miała nadejść.

Teraz choć jesień
W Me okno puka,
Ja wciąż czekam
Choć w sercu luka
I miejsce dla Ciebie.

PAPIEROŚNICAOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz