*u Regisa*
Regis: Geeeralt, Jaskierr jehsce jednom kolejecke?
Jaskier: Ja juhsz mam doś
Geralt: Regis ty sehsiaku zafsze miałeż takie pienkne oczyy?
Geralt: Jaskier wybac aleee razem z Reegisem musimy pójś na pientroo
Regis: Potfiercam ostaatnio zaczołem baadanja nad cymś bahrdo ciekafymmm...
Jaskier: CO?!
Geralt & Regis: *Używają wiedźmińsko-wampirzej magii pijaka i teleportująa sie*
Jaskier: Zostaje mi wienc pszeczekać razem z Zenkiem so nie Zenek?
Zenek: *nie istnieje*
Jaskier: Tylkho tyy mhnie rosumiesz....
Ktoś poza pomieszczeniem: YENNEFER, OPEN UP
Jaskier: Zenek kurfa chofaj sje!
*Na Dworze*
*Coś wybucha*Geralt: *wychodzi pół nagi*
SO JEST KURFA JUSZ NIE MOŻNA SPOKOJNIE POSTUDIOWAĆ BUDOWY FAMPIRA WYSZEGHO?Jaskier: *Wychodzi na góre*
Regis: *Wychodzi na góre*
Jaskier & Regis & Geralt: O KURWA.....
______________________________________
DAM DAM DAM
CO ZOBACZYLI?Spodobały mi sie wasze teorie spiskowe, więc macie miejsce na nie w komentarzach.
(to nie latający Thanos, który jeździ na Hulku, w ręce trzyma miecz Jona Snowa, a na drugiej ręce ma pierścień Saurona.....)Bywajcie, niech nalewka z mandragory i Zenek będzie z wami.
CZYTASZ
Popijawa w Kear Morhen
HumorPomysł zrodzony w mojej chorej głowie, coś jak chat, tylko bardziej pojebany... Zapraszam Rozdziały powinny pojawiać się codziennie