Pomoc

299 23 6
                                    

*rok później*
Geralt: Witam nazywam się Gerwald z Lyrii, a to mój towarzysz Karmazynowy Mściciel.

Sklepikarz: Czego tu szukacie?

Geralt: Chciałbym, zakupić 5 litrów Keadweńskiego Mocnego

*po wyjściu ze sklepu*

Karmazynowy Mściciel: ILEE???? TO KOSZTOWAŁO NAS WSZYSKTIE NASZE OSZCZĘDNOŚCI

Geralt: Spokojnie Jaskier, tam gdzie idziemy, nie przydadzą nam się oreny. Opracowałem plan jak uciec od prześladowań że strony Yennefer.

Jaskier: Nie mozliwe, nikt nie ucieknie przed Militarną Juntą Kaer Morhen.

Geralt: Co?

Jaskier: Gdy ty piłeś i ubijałeś potwory ja zbierałem informację o świecie, Yennefer w celu znalezienia nas, podbiła Kaedwen, Redanie i Temerię.

Geralt: Temerię, co z Rochem?

Jaskier: Ponoć pracuje razem ze ''Zwykłym Skurwysynem''

Geralt: Ciekawe. Wracając do mojego planu. Skontaktowałem się z Ciri, przeniesie nas do innego świata, w którym też są ludzie.

Jaskier: Na co więc czekamy?

Geralt: Na jej znak. Pewnej nocy w tej knajpie usłyszymy krzyk....

Krzyk z oddali: FC KEAR MORHEN TO CHUJE, KRACH SKELLIGE, MISTRZEM ŚWIATA, CAŁA RESZTA CHUJA WARTA.

Geralt: Właśnie ten.

Jaskier: Te rymy, będzie z tego piękna ballada.

To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: Apr 11, 2021 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

Popijawa w Kear MorhenOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz