Ciąża - pewnie wyobrażacie sobie, szczęśliwią młodą mamę która uśmiechnięta gładzi brzuszek a potem idzie spać do wygodnego łóżeczka. Owszem, to prawda tak być powinno - ale, nie tym razem. Co mam na myśli? - już tłumaczę. Powstanie Warszawskie - tutaj również rodziły się dzieci, pośród bomb, granatów, trupów. Podaj mi rękę - pokaże Ci świat który nie jest kolorowy. Dzieci które rodziły się w powstaniu, liczyły na cud - cudem było samo donoszenie ciąży, a co dopiero urodzenie zdrowego dziecka w takich warunkach. Kobiety się nie dawały - starały się jak mogły aby utrzymać ciąże - niestety nie zawsze się udawało. Ciekawi was pewnie, jak reagowali ludzie tutaj podam wywiad z łączniczką i sanitariuszką Hanną Kramar-Mintkiewicz, wspominała ona z jakim zdziwieniem na cud narodzin w ogniu walk reagowali powstańcy:
,, Na początku był jeden wielki entuzjazm. Zresztą w jednym domu na Mokotowie urodziła się dziewczynka i myśmy tam biegały, żeby zobaczyć to niemowlę, bo to było dla nas jakieś takie kontrastowe, tu giną, tu się rodzi." Trzeba było mieć wielkie szczęście - dziecko mogło zostać zgermanizowane lub rozsztrzelane przez Niemca. Mogłabym opisać tutaj więcej, lecz te sprawy są dość brutalne, i mało osób o nich wspomina. Wojna nie jest fajnym czasem. Dlatego, zależy mi aby Was zainteresować - wszczepić duch patriotyzmu dla ludzi i miejsc, bowiem żyjesz póki ktoś o Tobie pamięta. Znacie mnie - żołnierskie słowa bez słodzenia, taka już jestem. Odsyłam również do książki :
Mam przyjemność zaprosić Was również na film,, Powstanie w bluzce w kwiatki " myślę że warto obejrzeć ,,Było tam gorąco i jakaś kobieta wypuściła na chwilę dziecko na powietrze. Niemcy dali mu cukierka, zapytali: "A gdzie twoja mamusia," dziecko zaprowadziło ich i Niemcy wysadzili cały schron, kilkaset osób.". ~Hanna Krall,, Zdążyć przed Panem Bogiem"
CZYTASZ
Powstanie Warszawskie - Czyli Wszystko Co Musisz Wiedzieć
Non-FictionTak, właśnie to, że to już spokój. Koniec. Po wszystkim. Dwieście tysięcy ludzi leży pod gruzami. Razem z Warszawą..