Panienki moje kochane, nie od dziś wiadomo że o higienę potrafimy dbać bardziej niż panowie. Nie wyjdziemy również z domu bez makijażu,czy świetnej fryzury a jak, było w powstaniu? Już tłumaczę. Wszy były szczególnym utrapieniem dla pań, zwłaszcza takich które miały długie włosy. Po wybuchach gdy, siedziały w schronach jedna drugiej wyciągała wszy po to aby, choć trochę zadbać o higienę. Dość częste było mycie włosów płynem do naczyń aby, zachować pozory normalności lecz warkocze i tak, były sztywne od brudu i kurzu. Natomiast jak, było z okresem skoro większość bandaży, opatrunków lub czystych szmatek służyła dla rannych? -Cóż większość pań z powodu niedożywienia i stresu go nie miała. Były jednak i takie, które zmagały się z nim. Cudem było znalezienie łazienki aby, choć trochę zachować higienę. Na początku chłopcy i dziewczyny myli się w publicznych fontannach. Zdobycie wody wiązało się z dużym niebezpieczeństwem, nie tylko dla powstańców lecz również dla cywilów. Myto się piaskiem kawą, winem byle tylko, zachować odrobinę normalności. Zapach powstania również nie należał do najpiękniejszych- jednak dziewczyny i na to znalazły sposób. Pod spodem daję kawałek opowieści sanitariuszki,, Janeczki" która dbała o porządek. […] w tym domu, gdzie mieszkałam, była tak zwana mydlarnia. […] Właścicielka mydlarni w czasie Powstania podarowała bańkę (taką od mleka) wody kwiatowej lawendowej. Ja tą wodą lawendową polewałam dosłownie ściany w piwnicy, żeby ładnie pachniało, żeby świeżo, bo to na spirytusie. Ci, co mieszkali w piwnicy, tak przesiąkli zapachem lawendy, że można było się poznawać po zapachu, skąd kto jest, z której piwnicy. Wspomnę jeszcze że, kobiety stanowiły 30% ludności powstańczej
Mogłabym napisać o tym więcej jednak, mnie znacie. Zależy mi aby, uświadomić ludzi że, oni byli tacy sami jak my. Równie dobrze to My, moglibyśmy być na ich miejscu. Więc gdy kolejny raz 11 letnia dziewczynka płacze że, nie może pomalować ust do szkoły ogarnia mnie śmiech. Teraz pragnę podziękować moim wszystkim obserwującym - mam dla kogo pisać i to mnie uszczęśliwia. Dziękuję że, jesteście ze mną! Natomiast teraz odsyłam do książek :Wolność godność honor - tego nic nie zastąpi. Powstańcom chwała, Warszawa nie zapomni.
CZYTASZ
Powstanie Warszawskie - Czyli Wszystko Co Musisz Wiedzieć
Literatura FaktuTak, właśnie to, że to już spokój. Koniec. Po wszystkim. Dwieście tysięcy ludzi leży pod gruzami. Razem z Warszawą..