Upadłe Dziecko [Charisk Yaoi ver]

Frisk co Ty ...

Per. Chara
Zagadka polegała mniej więcej na ułożeniu puzzli.  Nienawidze puzzli to zło wcielone. Niby takie łatwe ale kurde tak wiele elementów pasuje do jednego miejsca !
- Papyrus, sorry ale nie chce brać w tym udziału - oddaliłem się .
- Jak nie to nie - Sans wzruszył ramionami - słabiaku.
O nie , tego już za wiele ! Nikt mnie nie będzie obrażał.
- Zginiesz marnie ! - wyciągnąłem nóż, na co Papyrus i Azriel się wzdrygnęli - albo twój brat ...
- Złość piękności szkodzi - zaśmiał się - zresztą już za późno.
Rzuciłem się na tego gnoja . Tyle lat wytrzymałem jego głupie żarty .
- Chara ! - Frisk złapał mnie za ręke . Co prawda pocharatał się troche nożem,ale on nawet mnie nie póścił.
-On przekroczył limit - próbowałem się wyrwać - i teraz za to zapłaci !
- Odłóż to ! - odwrócił się w moją stronę .
- Nie !
- Odłóż to - powtórzył.
Przygwoździł mnie do ściany.
- I co mi zrobisz !?
Per. Frisk
Zrobiłem to ! Złączyłem nasze usta w krótkim pocalunku. Nie żebym coś do niego czuł. Poprostu chciałem, by ten idiota się uspokoił.
- Frisk ... Co Ty ...- jego twarz była cała czerwona - ty się we mnie zakochałeś ?
- No co Ty ! To był jedyny sposób, byś się uspokoił idioto - coś bardzo piekło mnie w twarz.
Chłopak uśmiechnął się lekko a ja usłyszałem wypowiedź Sansa :
- Nie przyznaje się do swoich uczuć WALONY tsundere !
- Nie jestem Tsundere ! - rzuciłem w pośpiechu.
Chara dalej był czerwony i nie obchodziło go, że Sans nas "shipuje" . Teraz wiem czemu Chara tak bo nienawidzi. Wkurzający z niego szkielet ...

CDN

Kto by się spodziewał, że Frisk pocałuje Chare ?
Przyznam że ten pomysł wpadł mi do głowy przed chwilą...
Już widze wasze miny gdy to czytacie xD
I nie bójcie się bo rozdziałów będzie całkiem sporo -.-

-CoJaRobieZeSwoimŻyciem!?