Día de San Valentín ♪special♪

39 3 3
                                    

jest to song-shot, z okazji walentynek, bo dlaczego by nie? w końcu, i tak niedługo wszyscy umrzemy

cieszmy się sztuką póki możemy! ahoj przygodo.

rozdział ten:

- będzie niezwiązany z fabułą ogólną książki
- będzie dość długi
- będzie bazowany na piosence wybranej przez tego jednego ukochanego czytelnika
- będzie zawierał głównie opisy uczuć, bo tak jakoś wyszło

rozdział ten będzie wyglądać tak:

najpierw będzie film z piosenką, albo dwoma wersjami piosenki

potem będzie jakiś ładny gif

potem będzie pierwszy wers piosenki

potem trochę tekstu

i tak przez ¹ zwrotkę i refren, nie wiem czy dam radę więcej

miłego czytania, skarby!

✨💫✨

✨💫✨

Oops! This image does not follow our content guidelines. To continue publishing, please remove it or upload a different image.





✨💫✨

I look and stare so deep in your
Eyes 🌠

Kochał jej oczy. Piękne, błękitne, zawsze promiennie błyszczące. Potrafił się na nie patrzeć godzinami, bo z każdą sekundą odkrywał w jej oczach coś nowego. Coś pięknego, wspaniałego. Te tęczówki były dla niego jak wyrocznia. Gdy nie wiedział co robić, zwracał się do niej, do jej oceanicznych oczu. Pomagało mu to, do czasu. Bo wiedział, że nic nie trwa wiecznie, a jemu nagle przestały wystarczać tylko niewinne spojrzenia.

Przywitał ją z uśmiechem, w jego szalonym świecie.

I touch on you more and more, every time ✨

Lubił jej dotyk. Jej gładką skórę. Zapach kokosu, oraz kwiatów. Przywodziła na myśl plażę, na której kiedyś mogliby razem tańczyć w rytm jakiejś tandetnej muzyki popowej. Dlatego czasem ją dotykał. Nie nachalnie, broń boże! Były to niewinne gesty. Czasem złapał ją za rękę, czasem delikatnie przejechał kciukiem po jej policzku. Wtedy jeszcze nie wiedział, pod jak głęboki lód wpadł. Zimna woda, określana mianem miłości, z której nie chciał wypływać. Było mu tak cudownie, nawet, jeśli wiedział, że niedługo zabraknie mu powietrza.

ostatni płatek róży » octavio ' octane ' silva«Where stories live. Discover now