Reakcje BTS

Gdy zrzucisz go z łóżka

Do wszystkich:

Śniło ci się, że walczyłaś z zombie na dachu. Twój chłopak spojrzał się na ciebie i przez chwilę obserwował o co chodzi. Dopiero po minucie zaczął cię budzić, ale ty nie dawałaś za wygraną i dalej się broniłaś w swoim śnie.

Kim Namjoon:

-Skarbie, obudź się.- zaczął delikatnie głaskać cię po głowie 

W twoim śnie zombie złapał cię za nogę i z całej siły go kopnęłaś, ale RM również. Dopiero jak usłyszałaś głośny huk to się przebudziłaś. 

-Nie wiem który to już raz jak mnie skopałaś w nocy.- zaśmiał się

Kim Seokjin:

Bez żadnego oporu zepchnęłaś chłopaka z łóżka i jeszcze spadłaś razem z nim, myśląc że teraz zombie cię zjedzą.

-Hej hej! Spokojnie! Nie szap mnie!- zaczął krzyczeć po tym jak zaczęłaś go bić

Przebudziłaś się i zmarszczyłaś brwi.

-Od kiedy ty jesteś taka silna? Nie rób tak więcej, jesteś przerażająca.

Min Yoongi:

-Pojebało ją.- zaśmiał się patrząc na twoją śmieszną minę- No już clownie, budź się.

Gdy Yoongi chciał zapalić lampkę ty dałaś mu kopa w plecy i chłopak poleciał prosto na twarz. Gdy usłyszałaś hałas automatycznie się obudziłaś i spojrzałaś na podłogę. 

-To bolało.

Jung Hoseok:

-Skarbie?- pocałował cię w czoło i przytulił- Obudź się, to tylko koszmar.

Tak się zaczęłaś szarpać, że Hoseok zaczął krzyczeć przez co się obudziłaś i przerażona popchnęłaś go.

-Co się stało?- powiedziałaś biorąc głęboki oddech

-Szarpałaś się, myślałem że coś cię opętało.- wstał z podłogi

Park Jimin:

-Kochanie, obudź się.- przyciągnął cię do siebie

Wyrwałaś mu się i z całej siły go popchnęłaś, przez co spadł z łóżka. Obróciłaś się na drugi bok i kontynuowałaś sen, w którym wygrałaś z zombie. Jimin tylko wrócił do łóżka chowając się pod kołdrą wciąż nie wiedząc co się stało.

Kim Taehyung: (inna sytuacja)

Razem z resztą zespołu mieliście noc filmową, ale ty po 2 już zasnęłaś. Zaczęłaś kopać nogami, tak jak zwykle gdy śni ci się coś złego. Taehyung to zobaczył i usiadł bliżej ciebie masując ci delikatnie stopy. Niestety chłopak dostał mocnego kopa z pięty w krocze. Spadł z łóżka zwijając się z bólu.

-Żyjesz?- spytał Jungkook który to wszystko widział

-Tak, ale nie.

Jeon Jungkook:

Zaczęłaś krzyczeć przez sen, mówiąc żeby cię zostawili.

-Kobieto, o co ci chodzi?- westchnął zaspany- Zawsze musisz coś odwalić w nocy?

Nagle kopnęłaś go w udo, przez co poleciał do tyłu.

-Przepraszam, myślałem że śpisz.- zaśmiał się mając tylko nogi na łóżku

Zaczęłaś chrapać.

-Bo śpisz.- westchnął wracając na łóżko budując mur z poduszek między wami

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Przypominam o losowaniu! Jeżeli nie wiesz o co chodzi, zapraszam do poprzedniego rozdziału! Komputer wybierze cudowną osóbkę 27 lutego. 

Miłego weekendu!