koniec

77 6 0
                                    

Markus - ...
Lara - MÓW!
Markus - wiedziałem
Max - to czemu nam nic nie powiedziałeś!?
Markus - bo to moja watahą i chciałem żeby któreś z was nią rządziało pod moje dyktando!
Kiara - ale to nie ma sensu!
Markus - nie oddam wam mojej watahy
Lara - znasz legendę!
Głośniki - uwaga wszyscy! Mamy kolejną alfę, która będzie rządzić naszą watahą! Larę z jej rodziną! Hip hip hurra!

Nagle rozległy się wiwaty z widowni,ale kto mówił z głośników!?

Markus - nie zgadzam się!
Lara - nie masz już wyjścia
Markus - a to kto do diabła!? Wilk wody...
Luna - dzięki za pomoc!
Caleb - nie ma za co przecież to oni są prawdziwymi władcami watahy!
Lara - Caleb!?
Celeb - ja ja
Markus - ale to ja jestem alfą tej watahy!
Max - już nie! Straż!

Strażnicy podeszli do nas i się ukłonili

Lara - proszę zero płaszczenia się jesteśmy jedną wielką rodziną!
Strażnik - to co mamy z nim zrobić Alfo?
Lara - nie Alfo tylko Lara i hmm co z nim robimy?
Markus - chyba swojego ojca nie zabijecie?
Lary - no my nie jesteśmy takimi potforami
Max - wyślemy go do jego kochanego przrzyjaciela ?
Kiara - to bedzie chyba idealna kara za wasze cierpienia
Lara - więc tak wyślijcie go do jego przyjaciela on wam powie gdzie to jest Markus - co robicie!? Poście mnie!
Strażnik - Lara,Lary ja miło was widzieć i Max dawno się nie widzieliśmy
Max - kim jesteś?
Strażnik - nie pamiętasz mnie? To ja Mason
Lara - nie pamiętasz? Przecież on się z nami zawsze bawił zanim został strażnikiem
Max - teraz pamiętam! Miło cię widzieć stary druhu
Strażnik - teraz musimy iść załatwić papiery związane ze zmianą władz
Luna - to chodźcie

5 lat później

Wszytko się zmieniło ja z Maxem i naszą prawdziwą rodziną zarządzamy watahą oraz wszyscy mamy swoich Mate ja mam Larego, Max Kiarę,a Luna Caleba tak się nam życie potoczyło,że wszyscy mamy swoje pociechy Luna i Caleb syna Haru, Kiara i Max dwóch synów Nao i Rena ,a my dwie córeczki Izumi oraz Naomi. Markusa od czasu wysłania do kochanego przrzyjaciela nikt go nie widział.

Naomi - mamo mamo! Tata nas goni!
Lara - co?
Lary - wracać!
Lara - co ty masz na uszach i na ogonie?
Izumi - kokardki!
Kiara - widziałaś gdzieś Neo i Rena?
Lary - pobiegli na ogródek
Kiara - dzięki Lary wróć co ty masz na sobie
Naomi - kokardki
Kiara - haha dobrze
Max - Lara są kolejne papiery do podpisania...Ren uważaj jak biegniesz!
Luna - widział ktoś Haru?
Lara - dobra chodźcie poszukać tych wszystkich potworków!

I tak właśnie teraz wygląda nasze zakręcone życie w watasze,w której  nikt się nie nudzi i wszyscy żyją w zgodzie.

The end

-----------------------------------------------------------
Dzięki za przeczytanie mam nadzieję,że opowieść się spodobała i zapraszam do mojej drugiej opowieści pt. ,,Walcz do ostatniej kropli krwi!"
A teraz się żegnam
Bayo!

//Wataha czy wrogowie\\ ° Zakończona °Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz