❈first happiness❈

355 19 0
                                    

Yoongi pov

20.11.2015

Zostały jedynie dwa tygodnie do powrotu do Seulu. Trochę mi głupio, że będę musiał znowu zostawić rodziców w Daegu bez żadnej pomocy, ale mama kazała mi wrócić i zrobić wszystko, żebym zdobył Jimina.

Marzenie..

Tak bardzo chciałbym go mieć dla siebie. Całego. Jego całego. Jego szczupłe i smukłe ciało, jego wspaniałe, święcące oczka, mały nos, pucułowate policzki i pełne, malinowe usta. A przede wszystkim jego serce.

Ale żeby to osiągnąć, muszę się odważyć i w końcu powiedzieć mu co do niego czuję. Tylko, że nie potrafię tego zrobić. Nie umiem się za to zabrać. Nawet nie wiem jak powinienem zacząć. Mam po prostu ot tak podejść do niego i powiedzieć „Hej Jiminie, kocham cię"? Co on by mógł sobie o mnie pomyśleć.

- Yoongi!

- Słucham? – popatrzyłem na mamę, wyrywając się z zamyślenia.

- Przynieś ziemię z zaplecza.

- Po co? Znowu przesadzamy jakieś kwiatki? – westchnąłem.

- Nie jakieś tylko fiołki! Już po ziemię! – rzuciła we mnie małym kamyczkiem.

- Aigoo, no już, już! – poszedłem po ziemię i przyniosłem cały worek do przedsionka pełnego zasadzonych kwiatków.

Kucnąłem obok rodzicielki i spojrzałem na nią kątem oka. Uśmiechała się, wydawała się szczęśliwa przez ostatni okres odkąd przyjechałem z Seulu. Ten widok bardzo mnie cieszył.

- Mamo?

- Tak?

- Cieszyłabyś się jakbym znowu wrócił do Daegu?

Kobieta spojrzała na mnie i uniosła brew zaciekawiona.

- A po co miałbyś wracać? Układasz sobie chyba życie w stolicy, masz tam przyjaciół, chłopaka-

- Nie mam chłopaka. – parsknąłem.

- Do czasu. – zaśmiała się. – Nie chcę obciążać cię naszymi problemami, Yoongi. Jest w porządku.

- Wie,. Ale byłabyś szczęśliwa?

- Pewnie, że bym była. Ale będę jeszcze szczęśliwsza jak następnym razem przyjedziesz ze swoim chłopakiem i nam go przedstawisz.

Uśmiechnąłem się zadowolony. Jestem taki szczęśliwy.

❃❃❃❃❃❃
^

^

first love ⚣ yoonminOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz