Powoli każdy z nich się odsuwał.
-No dzieciaki!- Jin klasnął w dłonie i uśmiechnął się jeszcze szerzej.
-Chodźmy to uczcić- dodał
- Ale ja właśnie jadłam!- powiedziałam udając smutną. Na co Najstarszy przyciągnął mnie do siebie i poczochrał po głowie.-Nie pozwalaj sobie! - uniosłam palec patrzac na chłopaka morderczym wzrokiem.
-Już, dobrze, dobrze staruszku- Jungkook klepnął najstarszego w tył głowy.
-Jestem od Ciebie starszy!- Jin krzyknął, a reszta zespołu zachichotała. Najwidoczniej takie zachowania były u nich na porządku dziennym.
Jungkook wzruszył ramionami I z niewinnym uśmiechem wyszedł z dormu.
-Chodźmy, bo nam wszystko zjedzą- zaśmiał się i machnął na nas ręką.-Za krzty szacunku do starszych- Jin pokręcił z niedowierzaniem głową.
-No co zrobić, chłopak dorasta- Hoseok odprowadził wzrokiem młodszego.
- Nie marnujmy czasu!- Taehyung popchnął mnie lekko w przód.
Zgodziłam się z nim I razem wyszliśmy za Jeonem-NIEWYCHOWANYM-Jungkookiem-Tak właściwie, to cieszę się, że z nami będziesz pracować- powiedział Tae, po kilku długich chwilach niezręcznej ciszy.
CZYTASZ
MixTape || j.jk
FanfictionOna- Zwykła dziewczyna z niezwykłym talentem Oni- Niezwykły zespół ze zwykłymi ludźmi Ona- Nieznana, tekściarka i producentka Oni- Znane na całym świecie gwiazdy Wśród nich jest On. Nie ma pojęcia o tym, że Ona istnieje. On dla niej jest pracą- za...