Od tamtej sytuacji minęło 2 dni. Właśnie szykowałam się do szkoły. Podeszłam do szafy i ubrałam się w wybrane ciuchy.
Zeszłam na dół do kuchni, w której moja mama coś gotowała.
- Uuuuuu..... A co tak pięknie pachnie?- powiedziałam podbierając trochę pomidora.
- Spagetti i nie podżeraj.- Darsel szturchnęła mnie łokciem.
Spojrzałam na nią maślanymi oczkami.
- Lea za 20 minut szofer ma cię zawieść pod szkołę!- krzyknęła.
Wzięłam plecak i założyłam buty.
- Pa mamo!
I zamknęłam za sobą drzwi. Tak jak moja rodzicielka powiedziała, szofer już na mnie czekał na podjeździe.
Po 10 minutach byłam już na miejscu. W hallu czekał na mnie Chase.
- Tęskniłem.- powiedział całując mnie w usta.
- Jeden dzień się nie widzieliśmy! - śmieję się.
Na co nie otrzymuję odpowiedzi. Chase tylko się uśmiecha po czym splata nasze ręce i tak wchodzimy na korytarz przepełniony ludźmi. Każdy wzrok jest na nas skierowany. Nagle podchodzi do mnie Avani. Witam się z nią przyjacielskim ,,buziakiem" w policzek.
- Emma Saunders próbuje Cię zabić wzrokiem.
Patrzę na blondynkę na którą chce mi się zwrócić. Jej długie jasne włosy opadały na sztuczny biust. Ubierała strasznie obcisłe i wyzywające rzeczy. Typu : krótkie, prześwitujące topy i spódniczki zakrywające NIC. Widziałam jak wbija swoje długie paznokcie, a jej 30 centymetrowe szpile prawie się łamały od plastiku. Patrzyła na mnie kpiąco. Po co mam się nią przejmować?Poszłam z Avani do damskiej szatni. Wf jeden z najlepszych przedmiotów ( w mojej opinii ). Szybko się przebrałyśmy i udałyśmy się na halę sportową. Dziewczyny miały rozgrzewkę na jednej połowie, a chłopcy na drugiej.
- Lea idź po piłki. - mówi do mnie wuefistka.
- Ja z nią pójdę!- krzyczy Chase.
Nauczyciele się tylko śmieją pod nosem i dają nam tzw. ,, zielone światło" . Otwieram drzwi od schowka w celu wzięcia piłek lecz Chase mnie wyprzedza.
- Pozwól, że twój chłopak to weźmie. - mówi z naciskiem na każde słowo.
Tak jestem z Chasem.
Śmieję się pod nosem i się przesuwam .*Pov Chase*
Payton prowadził rozgrzewkę. Dziewczyny też. Widziałem że dosłownie każdy chłopak patrzył się na tyłek mojej dziewczyny. Zrobiłem się mega zazdrosny. Podbiegłem szybko do niej i podniosłem ją mówiąc
- Misiu, chłopcy się patrzą. Stań tam dobrze ? Jestem zazdrosny w cholerę, a więc bierz ten swój cudny zad i rozgrzewaj się przodem do chłopaków.- szepczę przegryzając jej płatek ucha.
- Chase wracaj do rozgrzewki! - krzyczy nauczyciel.
Pobiegłem do ,,kręgu samców". Po rozgrzewce podzieliliśmy się na drużyny - chłopaki i dziewczyny. Wybierałem ja i mój dobry kolega Tony Lopez.
( team chasea )
Lea
On sam
Payton
Jackson
Avani
Jaden
Addison
( team Tonyego )
Griffin
Bryce
Josh
Anthony
Dixie
Daryna
AvaGraliśmy w piłkę ręczną . Lea była na bramce. Avani tuż przy mojej księżniczce, a ja z chłopakami i Addison na samym przodzie. Muszę powiedzieć, że walka była zacięta. Lea nie przepuściła ani raz piłki. Wygraliśmy 4-0.
* Pov Lea*
Spocone po trudnej grze poszłyśmy z Avani i Addison wziąć szybki prysznic. Addison to mega spoko dziewczyna. Miałam nadzieje ze się zaprzyjaźnimy. Przebrałyśmy się i poszłyśmy na korytarz.
CZYTASZ
Good girls like Bad boys
Teen Fiction17-letnia Lea przenosi się do nowej szkoły. Nie wie jednak, że ta mała zmiana tak zmieni jej życie.....