nazywasz sie Yuri.Tydzień temu miałaś 18-naste urodziny(4 LIPCA). Od swojej mamy dostałaś bilet na lot do Korei Południowej.Cieszyłaś się jak nigdy bo w końcu zobaczysz tate na żywo a nie przez kamerke.Codzonnie z nim rozmawiałaś aż do dnia kiedy miałaś lot, w ten dzień byłaś zajęta pakowaniem się. Dzisiaj wstałaś dosyć wcześnie poniewaz nie mogłaś doczekać sie wyjazdu.Wstałaś z łóżka i poszłaś do łazienki się ogarnąć.
Ubrałaś sie w to:
makijaż:
i fryzura:
Zeszłaś na dół do mamy żeby zjeść śniadanie
YURI: hej mamke, co dzisaj na śniadanie?
MAMA: twoje ulubione gofry.Dzisiaj jest oststni dzień jak jesz moje śniadanie wiec muszą to być gofry
Y:ooo dzienkuje
Zjadłam śniadanie i poszłam do swojego pokoju zobaczyć czy wszystko spakowałam do walizek.Upewniłam się i położyam na łóżku. Rozglądałam się po pokoju myśląc cały czas nad wyjazdem. Lot miałaś o 12.30 a jest 9.10,postanowiłaś ze wyjdzieśz na chwile do parku pożegnac sie ostani raz z przyjaciółmi.
**11.10**
dostałaś SMS od mamy że masz juz wracać do domu bo zaraz lecisz i sie spóżniesz.Pożegnałaś sie i szłaś w strone domu. Weszłaś do domu i poszłaś przynieść walizki po drzwi żeby były pod ręką i póżniej nie latać.Usłyszałaś dzwonek do drzwi pomyślałaś że to napewno taksowka już po ciebie przyjechała i się nie miliłaś. Pożegnałaś sie z mamą i to czule bo nie wiadowo kiedy wrucisz do polski a możliwe że już nie wrucisz i zostaniesz na stałe w Korei. Jesteń na lotnisku i wchodzisz do samolotu. Usiadłas na swoim miejscu przy oknie. Jak samolot wzbił się w powietrze nałożyłaś słuchawki na uszy i puściłaś swoją playliste.
YOU ARE READING
Porwana przez BTS . ZAWIESZONE
Randommoja pierwsza książka wiec jak coś to sorry.Za błędy ortograficzne sorry.Piszę to w koronoferie xdd bo mi sie nudzi a lubie czytać książki z bts. Nwm co to ma być ale mi się nudzi w domu :) (Wiek BTS taki sam jak teraz 2020,2021) Początek= 21.01.202...