List pożegnalny

5 0 0
                                    

Paring: Yuu (176biz) & Tara (176biz)

Yuu, kocham cię, ale to dłużej nie ma sensu. Wcale cię nie zdradzam, to ty tak tylko myślisz. Naprawdę bardzo cię kocham i chciałbym, abyś zawsze był ze mną. Chciałbym codziennie widzieć twój uśmiech oraz patrzeć rano na twą twarz pogrążoną we śnie. Wiesz, o niczym innym nie marze, jak być na zawsze twój. Ale rozumiesz, jest jakieś ale. Ja tak nie mogę, traktujesz mnie w sumie, jak rzecz. Może ty uważasz inaczej, że jest to martwienie się o mnie, lecz ja to inaczej widzę. Czuje się jak rzecz. Twoja własność. Chcesz mnie mieć na wyłączność, odbierając życie, gdy ja daje ci wolność. Nie jestem tak zaborczy, chciałem ten związek zbudować na nowo i na innych, lepszych fundamentach, ale ty mi to utrudniasz. Robisz to samo, co wcześniej robiłeś. Jesteś jedynym, którego kochałem i kocham oraz kochać będę, lecz najlepsze dla nas będzie, jak się rozstaniemy. Wiem, to brzmi dziwnie, przecież obydwoje się kochamy. Zrozum, tak będzie lepiej. Gdybyś nie był taki zaborczy, traktował mnie, jak rzecz i oczekiwał ode mnie słów, które chcesz usłyszeć. Tak się nie da, nie pozwalasz mi być sobą, przez ciebie się gubię. Jeśli z tobą będę, przestane być sobą i stanę się kimś innym. Chcesz wiedzieć kim? Lalką poruszaną na sznurkach przez ciebie z tekstami, które każesz mi mówić. Wybacz, ale musiałem to powiedzieć. Nie mam do ciebie pretensji, taki jesteś i już, ja też jestem, jaki jestem, dlatego wybacz mi, lecz to koniec. Choć tego nie chcę, inaczej będziemy cały czas się ranić. Odchodzę z zespołu, nie ma w tym twojej winy, niecałej. Ułatwiam nam życie, po co je utrudniać, gdyż i tak jest trudne? Wiesz, jak to jest, nikt nie będzie dla ciebie tak obcy niż osoba, z którą byłeś. Jesteśmy już dla siebie obcy, więc pewnie już nie zatęsknisz. Nie tylko odchodzę z zespołu, ale i zmieniam całe swoje życie. Zaczynam żyć od nowa, stworze sobie lepsze życie. Wyprowadzam się, mam dwa miejsca, gdzie chcę mieszkać, zmienię imię i nazwisko oraz numer telefonu. Nie szukaj mnie, bo nie znajdziesz. Tak będzie lepiej, jak już więcej się nie spotkamy i zapomnimy o sobie. Pamiętaj, jesteś jedynym, którego kocham. Odizoluję się od innych ludzi, aby moja miłość do ciebie na zawsze pozostała. Nie chcę kochać nikogo innego, ale też nie potrafię z tobą być. Na zawsze pozostaniesz w moim sercu, ono należy tylko dla ciebie.

Na zawsze twój,

Tara

One shotOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz