"Błąd W Systemie"- Reader x Error [PL]

Gdzie jesteś ?!

Prov-Ink
Spojrzałem jeszcze raz na T/I na dziewczyne która w końcu będzie moja~  i znów zacząłem ją całować. Najpierw w usta a po tem na jej kark z karku na obojczyk. Dziewczyna wciąż się szarpała, płakała, krzyczała. Powoli zaczynało mnie to irytować, aż w końcu zadała pytanie.
-Co mu zrobiłeś potworze?! - wykrzyczała mi prosto w twarz natomiast ja się tylko uśmiechnąłem
-narazie nic...ale może być~
-nie. NIE MAM ZAMIARU Z TOBĄ BYĆ!
-przewidziałem że się nie zgodzisz więc mam też plan B.
-co masz na myśli?!- T/Ispojrzała na mnie podejrzliwie.
-Będziesz ze mną chodziła. Albo Error zginie ~
-...-dziewczyna milczała, co zwiastowało że się -...Dlaczego?...-zapytała ledwie słyszalnym głosem i zaczęła ronić coraz więcej łez- Dlaczego nie dasz nam spokoju ?! Jeśli chcesz mojego szczęścia, zostaw mnie i errora w spokoju!-krzyknęła podczas tego jej krystaliczne łzy spływały po jej pięknej twarzy. Odepchnęła mnie i szybko wstała.
-wiesz... chciał bym twojego szczęścia ale... wtedy ja nie był bym szczęśliwy.
-daj mi spokój proszę... zapłacę dam wszystko co chcesz! ale zostaw mnie i errora w spokoju. -jej głos brzmiał tak bardzo desperacko.
-Nie chcę pieniędzy...Ja chcę ciebie-podszedłem do niej i przytuliłem
-Nie dotykaj mnie psycholu!-wszasnęła odpychając mnie.-mam cie dość nie rozumiesz?! Nie chcę cię znać!- dalej krzyczała rozdarta.
Nie mogłem patrzeć na jej łzy. Otarłem jej łzy  ale ona znów mnie odepchnęła... ona chyba na serio ma mnie dość. Poczułem ukucie w środku... szarpnąłem ją za rękę i znów połorzyłem na łóżku.

Prov-Error
-Kur#a -Szarpałem się z łańcuchami ale to nic nie dawało. Spuściłem głowę zrezygnowany. Chciałem zacząć płakać, jednak nie mogłem, moje oczodoły nie chciały uronić żadnej z łez. Znów spojrzałem na łańcuchy a potem zrozumiałem. Ink chciał bym tak się zachowywał, bo wiedział że zapomnę o tym że mogę używać magi! Od razu się uśmiechnąłem i zaraz przedemną pojawiły się kości niszcząc łańcuchy. 
-Trzymaj się galareciu  ! Biegnę po ciebie!-powiedziałem do siebie i teleportowałem się do Dreama.
-Dream?!
-oh witaj Err- przerwałem mu
-nie ma czasu! Ink może coś zrobić T/I !
-to na co czekasz ?! Biegnij ja zawiadomię Blue i zaraz tam będziemy!
Przytaknąłeem i się teleportowałem.

Prov-T/I
Ink cały czas siędo mnie dobierał pomimo tego, że kopałam, krzyczalam a nawet gryzłam...ale na marne, to go tylko podniecało. Czy ktoś mi wkońcu pomoże ?! Error gdzie jesteś?!
========
Rozdział miał się pojawić wczoraj... ale się nie pojawił xD souu spóźnione życzenia urodzinowe Glithy !
Dzięki...