Ten dzień.

292 22 22
                                    

Prov-T/I
Serce bije strasznie szybko to ten dzień! Naj piękniejszy dzień! Blue, Dream i geno od rana latają za mną jak poparzeni.
-dobra! Podsumowując mamy wszystko gotowe. Ceremonia jest o 12 jest 8. Więc nie ociągać się!- powiedział Geno z powagą.
-geno chyba leciutko cię ponosi- próbowałam uspokoić przyszłego szwagra. (I teraz rozkmina czy napewno geno jako brat errora będzie szwagrem xD. Dop Autorka)
-Nie nie ponosi mnie. Czy tylko ja się przejmuję twoim ślubem?!- zapytał pretensjonalnie.
-NO DOBRA MY TU GADU GADU A TU CZAS LECI JAK SZALONY! JUŻ 9!- blue wskazał palcem na zegarek.

Wszyscy nagle zaczęli się spieszyć. Szybko wcisnęli mnie w piękną śnieżno białą suknię jak ze snu, która sięgała aż do samej ziemi, talia wraz z początkiem tiulowej fontanny była pokryta koronką, suknia nie posiadała rękawów, założyłam też równie śnieżno białe rękawiczki do łokci. Potem blue ułożył mi włosy [i tutaj wyobraź sobie fryzurę którą można zrobić z twoimi włosami =3] a potem jeszcze zrobiliśmy pare innych rzeczy i zanim się obejrzałam była już 11 pospiesznie założyłam piękne białe szpilki i popędziłam do auta.

2 godziny przed
Prov-Error
Już od paru chwil jestem gotowy i sprawdzam czy wszystko jest idealne. Nie pozwolę żeby co kolwiek popsuło ten dzień!
-hm a najważniejsze jest ? -zapytałem na co Nigtmare parsknął lekkim śmiechem i wyciągnął butelkę
-Czysta niczym łza-mruknął z uśmiechem
-no! I to się rozumie!-zaśmiałem się-dobra dobra chłopaki idziemy do kościoła coś jeszcze Reaper chce mi ważnego przekazać-powiedziałem i ruszyłem w stronę kościoła który na całe szczęście nie był aż tak daleko.

Przed kościołem stał nie kto inny jak Śmierć.
-Co jest Reaper?- zapytałem lekko zaniepokojony.
-widziałem tego skurwiela.-warknął cicho. -kręcił się niedaleko z jakimiś typami... nie wyglądali przyjaźnie, więc na 100% coś knują..
-nosz ja pierdole! Jak dorwę szmaciarza to się jebaniec nie pozbiera, tym razem będę miał prawo i groźbę więzienia w dupie. Warknąłem lekko się glithując ze złości.
-więc teraz pytanie czy może obsadzimy straż ?
-kogo?
-sam nie wiem...

Nagle dzwony kościelne zaczęły bić, wiastowało to rozpoczęcie ceremonii.

-nie ma już czasu. Miejmy nadzieje że nic nie odjebie.
-niech bóg ma was w opiece. -powiedział Reap i poszedł do kościoła.

Ludzie zaczęli się zbierać we wnętrzu głównie ti były naj bliżsi nasi przyjaciele. Ale też wpadło sporo osób z rodziny T/I... stres powoli zaczynał mnie zjadać glithe zaczęły zachodzić mi na oczy.
-hey bro. Zluzuj wszytko będzie ok.-uspokoił mnie fresh... po raz pierwszy cieszyłem się że jest blisko.

Tak jest świadkiem. Dzwony znów rozbrzmiały a wraz z nimi organy weselne, po chwili w drzwiach ukazała się T/I prowadzona przez Geno. Wyglądała przepięknie! Tak jak wtedy gdy poraz pierwszy ją zobaczyłem, promienny uśmiech widniał na jej ustach. Kroczyła powoli dumnie w dłoniach ściskała bukiet z jej ulubionych kwiatów, gdy już podeszła zaczęła się oficjalna ceremonia.

Skipe time (bo nie będę opisywać tego gadania które jest zawsze na początku....)
Prov-T/I
Serce przyspieszyło, wszystkie oczy były skupione na nas. Reap złączył nasze dłonie szalem (no tym takim tym :v nooo ...takie to białe jest... xDD tłumaczenie lv. Psychodelik dop.Autorka)
-czy ty Errorze bierzesz sobie tą oto T/I za żonę i ślubujesz jej miłość, wierność i że, nie opuścisz jej aż do śmierci? (Nie pamiętam jak to szło ;-;.dop. autorka)
-Tak.- odpowierział error patrząc mi w oczy
-a czy ty T/I bierzesz sobie tego oto Errora za męża i ślubujesz mu miłość, wierność i że, nie opuścisz go aż do śmierci ? -dreszcz mnie przeszedł spojrzałam jeszcze raz na Errora i pewnie odpowiedziałam.
-Tak.
-a więc co bóg złączył niech bóg nie rozdziela! Ogłaszam was mężem i żoną! Możecie się pocałować.

W tym momencie złączyliśmy nasze usta w delikatny pocałunek. Naj piękniejszy pocałunek.

////////////
UwU rozdzialik mam nadzieję że, się wam spodobał!

A teraz idziemy na jednego, A teraz idziemy wódkę pić!
Heh następny rozdział będę wzorowała na moich doświadczeniach z wesel a widziałam ich sporo bo mam dużą familię

Bay <3



&quot;Błąd W Systemie&quot;- Reader x Error [PL]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz