Pov. Hiroki
Rano obudził mnie krzyk... Krzyk kobiety... Dokładniej... Mojej mamy?!
- S-Synku czemu leżycie nadzy? - wyjęczała kobieta z ... No właśnie z czym... Przerażeniem? Szczęściem i jednocześnie nadzieją w oczach?
~ Ja... T-to nie tak jak myślisz! - Yuuki dalej spał i mnie przytulał, nie wiedząc co zrobić szturchnąłem mojego kociaka ramieniem tak aby moja mama tego nie zauważyła a ten się obudził, i chyba był wkurzony że go budzę.
- Zamknij się i idź spać - syknął i poszedł dalej spać
~ M-mamo.. - wychrapałem aby chłopak zrozumiał że za nim stoi kobieta po czterdziestce i patrzy się na nas wzrokiem pożądającym wyjaśnienia. Brunet na moje słowa spojrzał na mnie a potem obrócił się i spojrzał na moją rodzicielkę, bezradny przestał mnie przytulać a na jego ustach można było dostrzec mały, niepewny uśmiech.
- Dzień dobry - powiedział z uśmiechem, kobieta odpowiedziała i poprosiła nas abyśmy się ubrali aby następnie JA musiał zejść na dół i się tłumaczyć...
Gdy tylko usłyszałem schodzenie po schodach od razu zerwałem się z łóżka i ubrałem się w ubrania leżące na podłodze.
- Hiroś
~ Czego chcesz? - syknąłem... chłodno, nie chciałem ale jakoś tak wyszło...
- No przepraszam no, mogłem pomyśleć za nim zasnęliśmy że rano twoja mama tu może wejść, nie złość się..
~ Nie jestem zły... - na jego słowa zrobiło mi się smutno, nie chciałem aby myślał że to przez niego
- To dobrze - wstał, ubrał spodnie leżące na podłodze i podszedł do mnie
- Jak coś to zwalaj na mnie - uśmiechnął się i pocałował mnie
~ Nie będę na ciebie nic zwalać, moja mama jest tolerancyjna i powinna zrozumieć - odpowiedziałem przerywając pocałunek i uśmiechając się do Yuukiego.
- Moja nie jest - wyszeptał i spuścił wzrok
~ Pomyślimy nad tym później, na razie idę z nią pogadać - odpowiedziałem
- Okej, czekam - usłyszałem gdy wychodziłem z pokoju.
Wiedziałem że będę musiał się tłumaczyć ale rodzicielka mnie zrozumie i chyba nie wyrzuci mnie z domu za to że uprawiałem seks... Z chłopakiem... W wieku 17 lat... Nie no jestem legalny, to tylko to że zrobiłem TO z chłopakiem.
W tamtej chwili nie wiedziałem czego się spodziewać, wyśmieje mnie? Wkurzy się na mnie? A może zrozumie lub zawiedzie się na mnie? Nie wiedziałem co myśleć... Zszedłem na dół na chwiejnych nogach, przed wejściem do kuchni zawachałem się a ręce zaczeły mi się nie kontrolowanie trząść, można też było wyczuć na nich pot... Uchyliłem kuchenne drzwi i wszedłem nie pewnym krokiem do środka, gdy tylko zobaczyłem jej wzrok... Zdziwiłem się - nic, centralnie zero złości, szczęścia, zrozumienia, zdenerwowania, był tylko ten głupi uśmiech który mnie dobijał i przez niego traciłem nadzieję na zaakceptowanie naszych relacji, związku z starszym chłopakiem.
- Usiądź - wykonałem jej polecenie a mój wzrok utkwił w białym obrusie leżącym na gładkim, czarnym stole.
pov. Narrator
Kobieta martwiła się o syna, nie znała Yuukiego, nie wiedziała jakie ma zamiary do jej dziecka, nie chciała aby ten znów cierpiał, w końcu znalazł przyjaciela ale... Przy pierwszym spotkaniu do łóżka? Dla niej to była przesada, nie mogła w to uwierzyć ale mimo wszystko to był jej syn prawda?
CZYTASZ
Zaufaj mi... YAOI PL [Zawieszone]
RomanceGdy kogoś kochasz, nie widzisz nic oprócz tej osoby, tym razem nie było inaczej. !!! Niektóre momenty mogą być nie odpowiednie dla młodszych czytelników ale i tak pewnie każdy przeczyta XD !!! x To moje pierwsze opowiadanie więc przepraszam za błęd...