W pewnym momencie zobaczył Hayuko - Żółtooką blondynkę przybraną w złocistą spódniczke pod kolor jej oczów wraz z białą koszulą na guziczki i jesiennym żółtym płaszczem, dziewczyna zawsze robiła tak aby wszystko do siebie pasowało dlatego Yuuki się nie zdziwił jej wyglądem - poza tym wyglądała ładnie i przyzwoicie ...
-Hej Hayuko!
~Cześć Yuuki
-Gdzie się wybierasz?
~Wracam z spaceru a ty?
-Byłem w sklepie, mieszkasz niedaleko mnie, może wrócimy razem?
~Huh? Okej
Na słowa bruneta zarumieniła się ale z przyjemnością się zgodziła z jednego prostego powodu, od dłuższego czasu podobał jej się lecz uczucie nie było odwzajemnione a blondynka starała wytłumaczyć sobie to zauroczeniem które za niedługo minie...
Po niedługiej rozmowie Yuuki zmienił temat na Hirokiego przez co żółtooka wzdrygnęła się
-Coś się stało?
~Hiroki... Nie jest to osoba na temat której chciałabym rozmawiać, jest chamem...
-Umm.. Okej, rozumiem
~Dzięki...
Pov. Yuuki
Nie jest to osoba o której chciałaby pogadać? Co to miało znaczyć i to że ''jest chamem'' w jednym momencie straciła w moich oczach cały szacunek, czerwonowłosy to raczej dobry i samotny chłopak, obecnie prawdopodobnie mój przyjaciel dlatego nie pozwolę go obrażać...
~Dlaczego chciałeś gadać akurat o nim?
-To mój przyjaciel...
~Co...?
-Chciałem się czegoś dowiedzieć
~Przyjaźnicie się?
-Ale jeśli nie chcesz o nim rozmawiać to rozumiem - nie musimy
~Odpowiedz
-Zobacz to mój dom, muszę iść - do zobaczenia!
Pomachałem radośnie ręką, wiatr lekko roztrzepał moje włosy a ja uśmiechnął się przez co musiało to wyglądać komicznie, obróciłem się tyłem do dziewczyny, przeszedłem przez pasy prawie przewracając się przez nie zawiązane sznurówki ale dotarłem pod drzwi domu... Wyjąłem złoty kluczyk który zaplątał się z słuchawkami i otworzyłem drzwi, z uśmiechem na twarzy wszedłem do przedsionka, ściągnąłem buty i pokierowałem się w stronę kuchni gdzie rodzicielka nie cierpliwie na mnie czekała...
Mama - Nareszcie! Gdzieś ty był?! W drugim mieście? Pff (Wyobraźcie sobie iść z środka Tokio do drugiego najbliższego miasta XD)
-Szłem z koleżanką przez co troche mi się przedłużyło
Wyciągnąłem z reklamówki Monsterka dokładnie lewis hamilton - tego czerwonego z czarnymi gwiazdkami ale chyba wszyscy wiedzą o którego chodzi... I poszłem na górę do swojego pokoju...
--------------------------------------
Dziękuje za przeczytanie ♥ nabrałam weny jak zobaczyłam że ktoś to czyta haha ale czuje że zepsułam :/ i nie chce mi się już tego pisać jednak skończę to bo jak chce usunąć to jakoś nieee xD Myślę że jutro lub dzisiaj w nocy pojawi się kolejny rozdział więc wyczekujcie a ja lecę buzii :** ♥♥♥
CZYTASZ
Zaufaj mi... YAOI PL [Zawieszone]
RomansaGdy kogoś kochasz, nie widzisz nic oprócz tej osoby, tym razem nie było inaczej. !!! Niektóre momenty mogą być nie odpowiednie dla młodszych czytelników ale i tak pewnie każdy przeczyta XD !!! x To moje pierwsze opowiadanie więc przepraszam za błęd...