4. ~rozmowa~

82 6 0
                                    

Hiroki wrócił do domu, szybkim krokiem a nawet biegiem wszedł po schodach rzucając do swojej rodzicielki ciche "Jestem". W mgnieniu oka znalazł się w swoim pokoju, z tego względu że zapomniał odsłonić zasłony, w pokoju panował mrok. Szarooki podszedł do zasłon, odsłonił je po czym otworzył na chwile okno. Do pokoju wpadł blask światła a w jego twarz uderzył podmuch zimna, chłopak odszedł z pod okna i poszedł po swoją gitarę i chwycił ją do ręki, chciał się nauczyć nowej piosenki ale nie wiedział od czego zacząć. Powili przesuwał swoje palce po strunach gitary a do jego uszu docierał dźwięk słodkiej melodii, niestety coś zagłuszyło na kilka sekund jego muzykę a mianowicie dźwięk SMS-a. Zaskoczony chłopak z racji że przeważnie nikt do niego nie pisze podszedł do telefonu i spojrzała na wyświetlacz

+81 726 927 642
Hej tu Yuuki

*Ahh no ta wymieniałem się z nim numerem ...* Zarumieniony 17 latek szybko zmienił nazwę Yuukiego z zwykłego numeru telefonu na "Yuukiś ❤️🥵🥰" po czym odpisał

Od: Ty
Um hej
Od: Yuukiś ❤️🥵🥰
Co robisz?
Od: Ty
A nic, teraz ze sklepu przyszedłem a ty?
Od: Yuukiś ❤️🥵🥰
A to fajnie... Ja w sumie zacząłem oglądać jakiś film ale nie chce mi się go kończyć...

Chłopakowi nasunęła się myśl - *Ja go mogę z tobą skończyć jeśli chcesz...*- Jednak zarumieniony szybko wybił sobie ten pomysł z głowy..

~~ skip time 2 godziny ~~
Pov. Yuuki
Piszemy już dobre 2 godziny a nawet więcej, bardzo spodobał mi się jego charakter a na dodatek te jego urocze oczka aww, szkoda że przez telefon nie mogę ich zobaczyć, ale cóż co poradzę?

? - Yuuki kończ już te romanse, skoczysz do sklepu

-Oh.. Okej mamo

Mimo tego że chłopak miał 18 lat nadal mieszkał z swoją matką, nie mieli najlepszych relacji ale jakoś się dogadywali

Do: Hiroś uvu <3

Dobra muszę iść bo mama mnie goni żebym jej do sklepu skoczył, paa

Od: Hiroś uvu <3

No oki, do zobaczenia

~~~

Brunet podłączył telefon do ładowarki, ubrał bluzę i wyszedł z pokoju, kierował się w stronę kuchni, gdy postawił nogę w przejściu do pomieszczenia jego mama tylko burknęła coś pod nosem i dała mu pieniądze, lekko zadarł nosek do góry i wyszedł z domu. Zima dała o sobie znać, chciał się wrócić po kurtkę ale stwierdził że tyle wytrzyma. Zawiał wiatr a jego dłonie zaczęły się trząść

- Z-zimno...

Przeklął w myślach o to że jednak nie wrócił się po tą głupią kurtkę i szybki krokiem kierował się do najbliższego sklepu

~~~~ skip time ~~~~

Kasjer - razem 9 złotych i 63 grosze

brązowooki wyciągnął dziesięć złotych i podał je kasjerowi po czym usłyszał zimne

"Drobniej nie będzie? Wiem że pan ma te trzy grosze"

-Mh? Nie mam

Wywinął oczami, wziął resztę którą kasjer mu podał no i oczywiście usłyszał ''w takim razie mogę być panu dłużny te 3 grosze?'' wyszedł z sklepu.

-Skurwysyny i tak nigdy nie oddają ... Naciągają ludzi na te pieprzone grosze....

Yuuki stawiając krok za krokiem na białym śniegu co chwila mijał jakiś dom, szedł wolno z siatką zakupów w lewej dłoni, ciągle myślał o swoim nowym przyjacielu a mianowicie o Hirokim, coś go do niego ciągło ale nie mógł zrozumieć co, w pewnym momencie ...


~~~~~~~~~~~~~

C.D.N wiem że mnie kochacie hihi ^^ <3

Przepraszam że krótkie ale nie mam weny, chce dokończył tokyo ghoula a poza tym to był cudowny moment aby zakończyć rozdział xD ~Buzi i papa :***

Zaufaj mi... YAOI PL [Zawieszone]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz