inni niz wszyscy - poczciwy krzychu -

-43- Część 1

Miesiąc później
Pov. Patecki
Jest 5.30 a ja i Zuzia nie śpimy bo jedziemy do Krzycha. Ma dzisiaj urodziny Zuza chce zrobić mu prezent. Chwilę później jesteśmy w Zuzi aucie. Otwieramy bramę i wyjeżdżamy.
Pov. Zuza
Dzisiaj zobaczę mojego przystojnego narzeczonego. Tęsknilam za nim za jego uśmiechem, ciepłem i poczuciem humoru. Jedziemy juz godzine a mnie wzięło na wspomiena
- pamiętasz moją dychę - zaczynam
- oczywiście ze tak - odpowiada
- wtedy to bylo zero stresu nie myśleliśmy o niczym
- noo wielki świat nie wiedzieliśmy co to - powiedział Patec - a pamiętasz dziką wyprawę w góry - wybuchł śmiechem
- tak hahahaha
- a jak spałaś u Werki a jak przyjechałaś to mialas bulwe na ramieniu xddd
- to nie bylo śmieszne
- dobra no masz rację
- pamiętasz przedszkole
- oo kupe wspomnień jasne
- noo - zasmialam się - te drzemki
- bylem mistrzem spania  w przedszkolu
- nie tylko potrafiles usnąć na zakręcie obok domu - powiedziałam
- noo jezu nasz domek
- domki z kocow
POV. Friz
Zuza i Kuba wyjechali do Krzysia. A my robimy remont u Chwastkow. Będzie łóżeczko dla Polusi kat do karmenia. Łuki i ja jedziemy po rzeczy reszta wynosi stare rzeczy i bierze się za malowanie.
Pov. Patecki
Jesteśmy już w 3/4 drogi. Zuzia zasnęła a ja jadę. Fajnie było wrócić do starych czasów jak życie lecialo powoli i jak nie myśleliśmy co będzie jutro. Pięknie czasy.
Pov. Zuza
-  tatusiu - krzyknęła Pola
- co tam córeczko - zapytal Kamil
- kiedy poslubisz mamusie - Krzychu i ja zaśmieliśmy się
- za niedługo obiecuje
Nagle obudzil mnie Kuba i mówił ze idziemy na jedzenie. Wyszłam za auta z uśmiechem na twarzy i poszlam za Patecem
- a ty tak ze czego się cieszyć - zapytal mnie Kuba
- miałam sen dobry sen - odpowiadam
- jaki
- Pola zapytala Krzysia kiedy za mnie wyjdzie
- a on co na to  - zapytal
- ze za niedługo
- ojej cute - stwierdził - nie mogę się doczekać kiedy będzie Pola
- ja tez
Dostaliśmy jedzonko podziękowaliśmy klernowi i chwilę później byliśmy w samochodzie. Teraz ja kieruję.
Pov. Friz
Przed chwilą przyjechaliśmy z Ikei z łóżkiem. Idziemy na górę z zakupem teraz czeka nas montowane ale i tez malowanie. Dziewczyny nie dokończyly malować bo jechały na nagrywki.
***
Troszkę krótki ale podzieliłam go na dwie części. I see u 😍