"Ale istnieją różne rodzaje szaleństwa. Czasem szaleństwo nie zachowuje się od początku jak szalone, czasem uprzejmie puka do drzwi, a gdy je wpuścisz, siada sobie cichutko w kącie, nie robiąc wokół siebie szumu - i rośnie."
- Nathan Filer, Zapytaj księżyc
Z jakiegoś powodu stara pozytywka zatrzymała się w miejscu, rezygnując z dawania zatrzymującym się przed witryną dzieciakom krótkich występów. Splecione w wiecznym uścisku pozłacane postacie w stylu Tima Burtona zostały ustawione na małej obracającej się platformie, pod którą w skrzynce w kształcie gwiazdy ukryto mechanizm wprawiający zakochaną parę w ruch przez porywanie ich do tańca swoją muzyką. Ethan siedział w ulokowanej na zapleczu sklepu pracowni, od dłuższego czasu starając się naprawić pozytywkę, podczas gdy jego starszy przyjaciel obsługiwał swoich klientów. Ton jego głosu – na przemian znudzony i czarujący dobiegał do chłopca zza uchylonych drzwi, ale tego dnia szatyn nie miał ochoty bawić się w podsłuchiwanie rozmów. Zbyt oczarowany antykiem, który starał się ożywić, tonął we wspomnieniach ostatniego wieczoru, w innej muzyce i innych obejmujących go ramionach. Powoli obrócił pozytywkę na ladzie, słysząc jak jego telefon zaczyna wibrować w kieszeni płaszcza. Wstał ze swojego miejsca i zerkając przez szparę w między drzwiami i framugą, upewnił się, że Erstworth jest wystarczająco zajęty by nie pojawić się znienacka za jego plecami, podszedł do stojącego w kącie wieszaka i wyciągnął urządzenie.
"Jestem pewny, że to co teraz robisz jest milion razy ciekawsze od zajęć z przedsiębiorczości. Pochwal się jak ci mija dzień - cokolwiek by to nie było, wiedz że ci zazdroszczę" - głosiła wiadomość od znajomego numeru, na widok którego szatyn nie mógł powstrzymać uśmiechu. Chłopiec nie potrafił co prawda czytać, ale nie bez powodu do każdego kontaktu dodawał inne emotikonki. Skopiował wiadomość do tłumacza, przyzwyczajony do monotonnego tonu jakim recytował kolejne linijki tekstu, po czym wrócił na swoje miejsce, unosząc telefon na wysokość ust. W porę zreflektował się jednak, że gdyby miał odpowiedzieć zgodnie z prawdą, wyszłoby bardzo niezręcznie.
„Naprawiam uśpioną pozytywkę" odpowiedział, starając się wyrzucić z pamięci obraz, który zobaczył kiedy otworzył dzisiejszego poranka oczy. Po godzinach rozmów, Lys zasnął obok niego na kanapie w salonie. Kiedy Ethan opuścił na chwilę krainę snów nad ranem, zaskoczony obecnością drugiego chłopca i dręczony wyrzutami, że po spędzeniu całej nocy w niewygodnej pozycji, nie będzie czuł się zbyt dobrze, przez moment miał zamiar złapać go za nadgarstek i zaprowadzić do swojego pokoju. Nie miał jednak odwagi tego zrobić, więc przykrył go jedynie kocem i usiadł na drugim końcu kanapy, kładąc głowę na oparciu i przyglądając się z niemym zainteresowaniem twarzy pogrążonego w śnie chłopca. Podobnie jak w windzie, nie wydawał mu się wtedy taki dorosły. Gdy miał otwarte oczy łatwo było zapomnieć, że ma się do czynienia z przytłoczonym wykreowanym przez starszych światem dzieciakiem. Ale gdy spał, niczego nieświadomy, z rzucanymi na policzki przez długie rzęsy cieniami i rozchylonymi ustami wyglądał tak pięknie i delikatnie, że chłopiec z trudem powstrzymał się przed muśnięciem wargami jego czoła i zamykając mocno powieki, starał się ponownie zasnąć.
Kilka kilometrów dalej, po drugiej stronie Tamizy, Lys siedział wygodnie w ostatnim rzędzie sali wykładowej i ze znudzeniem wsłuchiwał się w głos wykładowcy. Patrzył tępo przed siebie, ale jego myśli znajdowały się zdecydowanie gdzie indziej. Wciąż odtwarzał wspomnienia poprzedniej nocy i zakrywał uśmiech rękawem swetra. Miał w głowie o wiele lepsze rzeczy, niż te które działy się dookoła niego...
- Nie mówię, że Sherlock Holmes jest lepszym detektywem od Herkulesa Poirota, ale tak właśnie jest – rzucił, siedząc ze skrzyżowanymi nogami na sofie pokrytej kolorowymi kocami. Trzymał w dłoniach gorący kubek z herbatą i obserwował uciążliwe starania szatyna, który usilnie próbował włączyć film na DVD.
CZYTASZ
High Hopes [ boyxboy ]
RandomLys jest dzieciakiem z bogatej rodziny z przyszłością zbudowaną z pomysłów, które nie należą do niego w świecie, którym rządzą wpływy i pieniądze. Ethan jest oszustem i złodziejem, bez przeszłości i chęci wyobrażania sobie tego co mogą przynieść mu...