To mogła być przyjaźń ...

Wstyd Miłosny

Skurczy..okropnych skurczy...Zaczęłam krzyczeć...ah jak to boli.Marcin zapytał się co się dzieje,odpowiedziałam ze boli mnie brzuch.Marcin postanowił wyjąć mnie z wanny owinąć w ręcznik i zanieść do pokoju.Krzyknelam: STÓJ A MOJE UBRANIA?😦😣Powiedzial: Mnie się wstydzisz?Odzeklam ze nie i dałam się dalej nieść...Położył mnie na łóżko i dotknął mój brzuch.Poczul coś dziwnego i powiedział ze zaraz wróci.Balam się bo przecież leżąc nago bez ubrań w pokoju swojego chłopaka który jest sławny ...💔💔💔Marcin przyszedł z maścią i rozsmarowal mi na brzuchu.Potem dał mi swoją bluzę i moje ubrania i kazał mi ość spać. Wyszedł z pokoju i zostawił mnie w ciszy.Lezalam i leżałam ale ja nie mogłam tak porostu iść spać. Otworzyłam moja walizkę i wyjęła mój czarny krótki strój.Wlaczylam muzykę i zaczęłam tańczyć, nie przejęła się tym skroczem.Gdy Marcin wszedł do pokoju z herbata,filiżanka wypadła mu z ręki a oczy zrobiły się maślane na mój taniec.❤ Zaczął powoli do mnie podchodzić i mnie dotykać. Oczywiście tylko po głowie xD ❤Przytulił mnie i spytał się czy juz mi jest lepiej a ja mu powiedziałam ze tak więc zabrał mnie za rękę na dwór.Tam zobaczyłam trampoline Weszliśmy na nią i robiliśmy sala i gwiazdy ale ja się przewróciłam i...Chcecie kolejna część? ❤