Czy ja coś do niego czuje?

105 1 1
                                    

Po całej drodze do domu Marcina rozmsyallam co jest z tą bransoletka nie tak?W końcu to pewnie zwykły plastik co ja się martwię.Gdy doszliśmy do domu Marcin poszedł przynieść nam picie.❤A ja w tym czasie stwierdziłam ze wrzucę ta bransoletkę do kosza, i tak zrobiłam.Marcin przyszedł dał mi szklankę soku i poszliśmy spać, niestety nie przy świecach ale napewno kiedyś jeszcze zorganizuje coś takiego dla mnie.Cala noc rozmslalam o Beniaminie co z nim jest jak się czuje, moje uczucie do niego było coraz silniejsze, bałam się i nie chciałam mówić o tym Marcinowi, wiem ze Beniamin mnie kocha ale czy ja go?Nie to nie możliwe ja kocham tylko Marcina.❤ Marcin kocham cie- wyszeptałam na ucho i poszłam spać. Rano Marcin obudził mnie z prezentem.Kupil mi nowe ciuchy i kosmetyki.Odrazu wzięłam je i poszłam się przebrać i pomalować ❤💄👗 Nagle Marcin wszedł do mojej łazienki. Akurat gdy się przebieralam.Poczulam się bardzo niezręcznie jednak on tylko mnie przytulił pocałował i wyszedl❤ kocham go bardzo❤Nagle uslyszalam telefon. Marcin odebrał od kogoś .Jak się okazało dzwonili ze szpitala ze Beniamin juz żyje.❤Ucieszylam się bardzo❤W końcu to mój kumpel i przyjaciel,chociaż to on mnie kocha.💔Z Marcinem postanowiliśmy go odwiedzić. w tym samym szpitalu byłam wtedy ja. i w tej samej sali. na tym samym łóżko. 😣 to było bardzo dziwne taki zbieg okoliczności? a Bartek Żurek nadal był w tym szpitalu.W odwiedzinach u Beniamina była Anastazja Maciąg i Estera.Przywitalam je miło a do Beniamina bałam się podejść po tym wszystkim jednak on zachowywał się tak jakby nic nie miało miejsca, powiedział tylko: Jusia ciesze sie ze mnie odwiedzilas❤ Zrobiło mi się milo❤ Marcin trzymał mnie w tej chwili za rękę i podeszlismy bliżej Anastazji i Estery.Przywitalam się z nimi,Marcin oczywiście mnie przedstawił im kiedys❤Znały mnie moje stare przyjaciolki❤😘 Siadlam wraz z Estera na łóżko Beniamina i rozmawialismy jak się czuje i w tym stylu❤ Powiedział ze dobrze, już go mniej głową boli, ucieszyłam się ale nadal było mnie przykro. Gdy Nagle Pan Lekarz wszedł do pokoju i wyprosil nas wszystkich bp powiedział ze beniamim musi odpoczywać. Ale Beniamin powiedział do mnie: Jusia zostań chce tu ciebie.Zostalam.Podeszlam i Siadlam na łóżko jeszcze raz a on złapał mnie za rękę i powiedział ze trochę go wtedy poniosło i ta sytuacja nie powinna się zdarzyć. Wybaczyl mi, i za to właśnie jest moim Przyjacielem. Nagle coś nas zblizilo i zaczęliśmy się przytulac ❤ Czułam się jak w ramionach Marcina ❤ Nagle coś mnie poniosło zaczęliśmy się całować ❤😣 I przestalisny bo powiedziałam ze to juz pora na mnie, powiedziałam ze Marcin nigdy nie może się o tym dowiedzieć A Beniamin mnie poparł❤Od wtedy wiedziałam ze jest dla mnie kimś więcej niż kumplem może i nawet więcej niż rzyjacielem❤ Wyszłam z sali i poszłam przed budynek stał tam Marcin z innymi .Chcecie kolejna część? ❤

To mogła być przyjaźń ...Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz