To mogła być przyjaźń ...

Bolesne Życie

Płakałam jak na niego patrzylam😣💔Marcin wyglądal strasznie zaczęłam go przytulać i on mnie chociaż jego gorset odbijal się cały czas o mój brzuch.I mnie bił ale ten gorset nie Marcin.waruda.Marcin zaczął opowiadać ze miał operacje przełyku.Ja na sam słuch o tymmnie to bolalo💔Nagle wszedł doktor.Powiedziałl ze mam wyjść ale akurat dobrze się złożyło bo chciało mi się zajść do ubikacji.Wyszlam i zapomniałam o Beniaminie, nie zauważyłam jak szedł za mną.Jak weszłam do toalety zalatwilam potrzeby i zaczęłam myć ręce, nagle wszedł tam beniamin i złapał mnie za pierś.😣😣😣💔💔💔To boli jak ktoś złapie tak dziewczyne,powiedziałam puszczaj ale nie działało wiec musiałam mu się wyrwać, spytałam się : oszalales???On powiedział ze sory.Wybaczylam mu❤Nagle do szpitala wszedł Michał raduchowski ze złamanien szczęki.Przywitalismy się z nim z Beniamienm ponieważ dobrze go znaliśmy, weszliśmy na salę i i zaczęliśmy gadać co mu jest.Gdy Beniamin wyszedł do Toalety Michał wyznał mi miłość. Zatkało mnie.Nie miałam sił żeby tam być. Wiem ze go zranilam ale ja naprawdę tak dużo chłopaków mnie kocha💔😣 W końcu beniamin wyszedł z łazienki i spytał mnie czemu nie ma mnie w środku, powiedziałam ze powiedzieli ze musimy wracać do domu i ze nas doktor wygnał.Beniamin powiedział ze juz wracajmy.Przed budynkiem stały nasze hulajnogi i jechaliśmy.Po drodze myślałam o propozycji Michała.Ale powiedziałam ze Marcina kocham tylko i zawsze chciałam z nim być nie mogę robić mu krzywdy on mi też nie może 💔💔Nagle zaczepilam się o gałąź i okulary zlecialy mi z twarzy i się z biły,gałąź ukuła mnie w oko.Beniamin zachował spokuj bez krzyku i mnie podniósł. Przez resztę drogi mnie niósł bo ja nie dałam rady.Jak bbyliśmy juz w domu Beniamina on wziął krople oczne i mi nalal.Oko juz nie miało takiego bulu, wtedy Beniamin dał mi nowe okulary i je założyłam. Były lepsze❤ Widziałam lepiej wtedy beniamin rozerwal na strzępy moje ciuchy,Krzyczałam płakałam wyrywalam się ale go to nie zatrzymywało.Polozyl język na moich ustach i zjezdzal niżej niżej i niżej 😣💔😦 Bolało mnie tak nigdy nie tak mocno mnie nie bolało💔 Powiedziałam mu żeby przestał ze dość ale on tylko się śmiał i sciskal mój brzuch.W końcu zemdlałam a on sobie dokanczal. Wiedziałam ze Beniamin był zdolny do wszystkiego ale do tego żeby mi to zrobić? 😣Nie wiedziałam co mam wtedy powiedzieć czułam się źle było mi niedobrze i brało na wymioty.Wtedy on przyszedł do mnie bez bluzki i spytał sie: Jak mi się podobało? Ja nic nie powiedziałam.Beniamin zrobił smutna minę położył się przy mnie złapał za rękę i zaczął mi wypominac wszystkie nasze chwile.Pamietajmy ze zaczęło się od zatrzymania z Marcinem u niego.Wtedy myślałam ze mogliśmy tego nie robić bo Beniamin od zawsze mnie kochał ale jednak.Lzy leciały mi po tym jak Beniamin o tym wspominał.Ale on tylko mi je ocierał.Przytulil mnie i powiedział ze idzie odebrać paczkę bo dojechał listonosz.Powiedzialam mu ze dobra i poszedł, w tym czasie przebrałam się z krótkich ubrań. On odebrał paczkę. Był to prezent dla mnie.Byl to cudowny wianek na włosy z krystalicznych kwiatów.Bylam zaskoczona ucieszona bardzo.zalozyl mi na głowę i spytał jak się podoba.Powiedzialam mu ze bardzo.Nagle ze strychu odegrał się większy hałas niż wtedy.Powiedzielismy ze Bartek Nie mógł na nowo wsie urodzić. Bałam się nie chciałam tam iść ale Beniamin mnie przyciągnął i powiedział ze nie ma czego się bać, zaczęliśmy wchodzić na górę ale nic nie zauważyliśmy jednak. Fotel się Bujał a za nim ktoś był. Beniamin cicho skradł się do tego fotela a następnie szybko go odsunął. To co tam zobaczyliśmy to był ..Sam w sobie Oskar Brzostowski.Balam się bo Oskar od jakiegoś czasu przystawial się do mnie. Wtedy powiedział do mnie: jusia cudownie wyglądasz pokażesz więcej? Beniamin z złością go zaatakował.Ale ja zaczęłam krzyczeć ze nie może zabić kolejnej osoby. Wtedy Beniamin stanął w miejscu.Loracy.I powiedział do Oskara.Uświecilo ci się, a teraz spadaj z tad i nikomu nigdy nie masz prawa powiedzieć o tym co słyszałeś i robieLem.On orzelykajàc ślinę nie zaprzeczył tylko mnie poparł.Wtedy Oskar uciekł z tego domu.Beniamin patrzył się na mnie tak jakby był niewinny.Ale miał dużo na sumieniu.Nic nie mówiąc zeszłam na dol a on zaczął plakac na strychu ze juz nigdy mu nie wybacze.Chcecje kolejna część? ❤