3

958 28 0
                                    

P.O.V Lottie

Tina była wyraźnie zdezorientowana, ręce zaczęły jej się trząść, jej piękne kasztanowe oczy zapełniły się łzami.

-Przepraszam- Wydusiła przez płacz, niewiele myśląc podeszłam do niej i przytuliłam ją do siebie.

-Nic się nie stało, chodźmy do Queenie, dobrze?-Zapytałam, starając się ją uspokoić. Po chwili usłyszałam cichy chichot Tiny.

-Oh Lottie, naprawdę się na to nabrałaś?Petrificus Totalus!-Zaklęciem oberwał Newt, podbiegłam do niego, wyciągnęłam różdżkę i skierowałam w stronę brązowowłosej.

-Odejdź stąd Goldstein-Wysyczałam jak na Ślizgonkę przystało i poprawiłam sobię różdżkę w dłoni.

-Taka odważna, lecz nadal słaba, Oscausi!-Jej słowa, zaklęcie było przesiąknięte nienawiścią.

-Protego! Expulso!- Nie chciałam, rzucać mocnych zaklęć, to moja kuzynka do cholery.

-Protego! Serpensortia!- Po rzuceniu zaklęcia rozejrzała się, by upewnić, że nie widzi nas żaden mugol.

-Filipendo Maxima!-Skorzystałam z jej nieuwagi, Tina odleciała na kilka metrów i uderzyła w w ścianę banku, niewiele myśląc odebrałam jej różdżkę.

*Time skip, w domu Queenie i Tiny*

Queenie była załamana, tym co zrobiła Tina, opowiedziała nam również, o pewnym Mugolu, którego spotkała idąc na zakupy, to nikt inny jak nasz drogi Jacob! Śpi właśnie w pokoju gościnnym.

Oddałam jej różdżkę należącą do jej siostry i wraz z Newtem poszliśmy po Jacoba, deportowaliśmy się z nim do jakiegoś hotelu, zostawiliśmy go na sofie, przy wejściu i poszliśmy wykupić pokój. Jacoba odłożyliśmy na jego łóżko, Newt i ja usiedliśmy się na naszym łóżku. 

-Wreszcie spokój- Powiedział i objął mnie ramieniem, oparłam głowę o jego ramie.

Wieczór minął nam na rozmowie, gdy się położyliśmy, zakluczyłam drzwi zaklęciem, oraz stworzyłam wokół Mugola barierę, po przekroczeniu jej, zostanie odrzucony, prosto na swoje łóżko. Usnęłam, przytulona do mojego Puchona.

*261 słów, wiem iż to makabrycznie mało, ale nie miałam wystarczająco czasu na więcej.

Zostawcie po sobie jakiś ślad w komentarzach, uwielbiam je czytać. 

Miłego dnia wężyki.

Wasza B.

Jesteś niczym nieśmiałek {Newt Scamander x Reader}Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz