Zamina [TODOBAKU]

Prolog

Zapowiadał się nudna sobota, bo co może się stać ciekawego na wyjściu do centrum handlowego z połową klasą. Chłopaki gdzieś polecieli a ja zostałem z dziewczynami bo Momo poprosiła mnie o pomoc w doborze naszyjnika do sukienki. Jestem w tym zielony jak chyba każdy chłopak ale zrobiło mi się miło ze poprosiła akurat mnie, zwłaszcza ze coś do niej od niedawna zacząłem czuć ale nikomu o tym nie powiedziałem, bo nie miałem jeszcze pewności. W końcu pierwszy raz poczułem coś takiego do kogokolwiek. Wiec wole się upewnić że to coś poważnego a nie tylko zauroczenie.

Z myśli wyrwał mnie czyjś kszyk i zobaczyłem ze w naszą trójki leci jakiś promień odepchnąłem Momo ,ale niestety nie zdążyłem odepchnąć Jiro. Więc ja i ona oberwaliśmy. Co dziwne nic nie bolało nawet nie zostaliśmy odepchnięci do tyłu. Jednak cos się zmieniło.

koszula była na mnie dużo za duża tak samo spodnie, dłonie miałem o połowę mniejsze, miałem dużo dłuższe włosy spojrzałem przed siebie, ujrzałem dziewczyny które dziwnie się na mnie patrzyły i co dziwniejsze były ode mnie wyższe. W końcu spojrzałem na Jiro i zobaczyłem chłopaka który był do niej podobny tylko sporo wyższy miał z Okło 170cm z dużym  umięśnieniem, krótkimi włosami i mocnymi rysami twarzy. 

Sokoro ona zamieniła się w chłopaka, to ja zamieniłem się w dziewczynę ?