Jeszcze będzie pięknie.

VI Rozdział

Natalia wstała równo z budzikiem. Normalnie poszła by spać dalej, ale teraz miała motywację by tego nie robić. Założyła krótkie czarne spodenki w białe kropki, białą bluzkę z cziłała i czarną bluze. Miała krótkie włosy, co uniemozliwiało jej zrobie z nich piękniej fryzury. Dopakowala się jeszcze. Pożegnała z wszystkimi i pojechała na miejsce zbiórki. Była jedną z pierwszych osób tam obecnych. Siedziała trochę w aucie, ale gdy zobaczyła Magdę podeszła się przywitać. Kątem oka zobaczyła Pączka, ale stała się nie zwracać na niego uwagi. Szukała wzrokiem Błażeja z którym miała siedzieć. Jednak i tak po sprawdzeniu obecności skończyło się na tym, że siedziała z Magdą, ponieważ Amanda, którą również miała jechać się spóźniła. Plusem było, że Błażej siedział za dziewczynami. Minusem jednak ze nie tylko on. Byli tam również Górnik, Tomczyk oraz siedzący centralnie za Natalia Piotrek. Dziewczyna postanowiła to wykorzystać. Chyba całą drogę mówiła jaki Krzysiu jest cudowny, żeby go poprostu zirytować. Nie była świadoma, że podświadomie próbuje zwrócić jego uwagę.

Na Mazury dojechali około 18.00. Po przydzieleniu pokoi mieli iść na kolacje. Jak się okazało, budynkiem w którym mieli mieszkać był ośrodek dla trudnej młodzieży. Ściany były białe, szafki podpisane, ale mieli KFC po przeciwnej stronie dużych okien. Natalia z uwagi na to, że pierwszy raz była na Mazurach, inaczej to sobie wyobrażała. Kolacja też jej nie zachwyciła, było to spaghetti, które dziewczyna lubiła, jednak tutaj nie wyglądało smacznie. Zrobiła sobie więc kanapkę i szybko poszła do pokoju. Dziewczyny nie były pewne co robić. Rok temu siedziały juz u chłopaków, jednak teraz była to kłopotliwa sytuacja. Błażej jednak namówił je, by poszły z nim.

Pokój chłopaków był mniejszy niż ten dziewczyn. Mieszkali w nim Pączek, Górnik i Tomczyk. Wszyscy nie siedzieli długo razem. Magda musiała iść i poważnie porozmawiać z Górnikiem, Błażej poszedł nie wiadomo gdzie, a Tomczyk szukał Amandy aby ją zbajerowac. Natalia została sama z Piotrem. Zamienili może kilka zdań, potem on poszedł palić tinte do łazienki, ona poszła do pokoju Błażeja. Oglądała tam z nim filmiki na których Lechu rapuje, Magda siedziała pomiędzy Tomczykiem i Górnikiem i ochoczo gadała z nimi, Pączek siedział zmulony na krześle, a współlokator siedział i nic nie mówił. Natalia cieszyła się i była dumna z siebie, że wybrała oglądanie już setny raz tego samego filmiki, a nie flirtowanie, tak jak to robiła Magda. W końcu obiecała Krzysiowi, że go nie zdradzi. Nie potrafiła by. W nocy zadzwoniła do niego i gadali jeszcze pół godziny.