Hej.
Zapewne, jak zauważyliście to usunęłam jedno opowiadanie, które jakoś nie chciało współgrać ze mną.
Na to opowiadanie mam dużą historię.
Dlatego w najbliższym czasie oczekujcie wszystkiego, co chcę przekazać.Zapraszam do czytania!
CZYTASZ
To jeszcze nie koniec
Romance"- To on. - wyszeptałam. - To on mnie przetrzymywał. To on mnie chciał zgwałcić. To on, nie Ty! - wykrzyczałam prosto w twarz, szatynowi. Chłopak zaciskał swoje dłonie coraz bardziej na moich ramionach. W moich oczach zebrały się łzy. - Ale to prze...