Rozdział 4.

241 11 9
                                    

*Narrator*
Wrzesień miną bez większych niespodzianek. Rozpoczęły się sprawdziany oraz normalne szkolne życie.
Nadszedł październik.

-Dobra, dobra, tylko jak mam jej to powiedzieć?- zapytał Matheu rozmawiając ze swoim przyjacielem Danielem.
- Po prostu! Idziesz do niej i jej mówisz- odpowiedział Daniel.
- Mhm, łatwo ci mówić, pewnie Viki mnie nawet nie lubi, a co dopiero nie chciałaby być moją dziewczyną- powiedział Matheu.
- Właściwie to mam podobny problem
- Czekaj co?!- zdziwił się Matheu. Zakochałeś się w kimś?! A ty nie jesteś przypadkiem z Dariją?- wykrzyczał
- Ciszej bądź.- uciszał go Daniel
- W kim? Chcesz zerwać z Dariją?- zapytał zaciekawiony
- Nie wiem
- Pewnie w Roxie, co?- zgadywał Matheu
- Nie- odpowiedział Daniel
- Nie ważne, wrócimy do tej rozmowy. Idziemy do sklepiku? Bo zaraz nam się przerwa skończy
- Tak, jestem głodny.
Całej rozmowie przysłuchiwała się Karina.

*Karina*
Daniel nie kocha Dariji? A Matehu zakochał się w Viki? To niemożliwe, przecież to Isea miała być z Matheu. Muszę je szybko znaleźć i wszystko im powiedzieć.

Szybkim krokiem skierowałam się w stronę
łazienek, wiedząc że tam znajdę dziewczyny.
Weszłam do łazienki i rozejrzałam się, tak jak myślałam, były właśnie tam.
Znajdowały się tam Isea, Darija oraz Roxie.

-Dziewczyny, mamy problem - krzyknęłam
- Co się stało? - zapytała Roxie poprawiając makijaż
- Podsłuchałam rozmowę Matheu i Daniela. Dowiedziałam się że Matheu się zakochał w... Viki- powiedziałam szybko
- Czekaj co?- zapytała zirytowana Isea. Co on w niej niby widzi?
- A co z Danielem?- dopytywała się Darija
- Mówił że się w kimś zakochał
- Jak to? Co on sobie myśli? Muszę z nim poważnie porozmawiać- odpowiedziała
- Dobra, Karina idziemy do Viki, muszę se z nią porozmawiać- oznajmiła Isea
- Ok, chodźmy- powiedziałam

*Isea*
Poszłyśmy pod salę wiedząc że pewnie znajdziemy tam Viki.
Nie myliłyśmy się.
Wiktoria siedziała akurat sama na ławce.
-Idealnie- pomyślałam

Podeszłyśmy do niej i rozpoczęłam rozmowę.
- Słuchaj- zaczęłam. Nie wiem co ty sobie myślisz ale Matheu jest mój i nawet się do niego nie zbliżaj- wręcz wykrzyczałam.
- Ale...- Viki nie zdążyła nic odpowiedzieć.
- On kocha mnie i nie sądzę że chciał by być z jakąś cyganką (aut~nie chcę tu obrazić Viki♥) - powiedziałam dumna z siebie.
Uśmiechnęłam się i wraz z Kariną odeszłyśmy.

- Mam nadzieję że zapamięta to raz na zawsze i nie będzie się zbliżać do Matheu- powiedziałam
- Oby- odpowiedziała Karina. Idziesz gadać z Matheu?- zapytała
- Tak, ale później

Postanowiłyśmy wrócić do łazienki aby sprawdzić czy jest tam Darija, okazało się że tam była.

- I jak? Gadałaś z Da...- przerwałam w połowie. Ty płaczesz? Co on ci zrobił?
- On... zerwał ze mną- powiedziała ocierając łzy. Nienawidzę go, powiedział że zakochał się w innej, jak się dowiem która to, to chyba ją zabije.
- Najwidoczniej on nie był ciebie wart- powiedziała Karina.
- Ogólnie to wyglądasz okropnie, wiec nie pójdziemy na lekcje bo jesteś cała rozmazana i nie mogą cię zobaczyć w takim stanie.- oznajmiłam
- Dobra i tak nie zrobiłam pracy domowej- zaśmiała się Darija. A ty Karina idziesz czy zostajesz?
- Idę, nie mogę mieć nieobecności
Zadzwonił dzwonek, przytuliłyśmy się z Kariną a ta poszła na lekcje.

- musisz mi pomóc coś zrobić- powiedziała Darija. On nie mógł ze mną zerwać, czy jest ktoś lepszy niż ja?
- Ja - odpowiedziałam śmiejąc się
- Chciałabyś
Obydwie zaczęłyśmy się śmiać
- Ale tak na serio, musimy dowiedzieć się kim jest ta nowa dziewczyna Daniela.
- Zauważyłaś ostatnio że spędza z kimś więcej czasu czy coś?- zapytałam
- No nie wiem, często spotykał się z Matheu...
- No to może on coś wie!- krzyknęłam
- Tak, musimy z nim pogadać
- Tylko pamiętaj, ja pomagam tobie z Danielem a ty mi z Matheu
- Tak, później się tym zajmiemy- powiedziała
- A jak już się dowiemy kto jest tą dziewczyną Daniela to zamkniemy ją i Wiktorię w piwnicy i zabijemy, prawda? - zapytałam
- Dokładnie tak

Zadzwonił dzwonek, co oznaczało koniec lekcji.
- Chodź idziemy szukać Matheu- powiedziała Darija
- Ok, idę idę- powiedziałam i wyszłyśmy z łazienki.
- Czekaj, muszę się popsikać perfumami- powiedziałam i zatrzymałam się na chwilkę

Nie musiałyśmy długo szukać, zauważyłyśmy Matheu pod salą i szybko do niego podeszłyśmy.
- Hej Matheu, możesz podejść na chwilkę- powiedziała moja przyjaciółka
- Ok, co chcecie?- powiedział wstając
- Pierwsza rzecz- zaczęła Darija. Czy wiesz może coś o nowej dziewczynie Daniela?
- Co? Zerwaliście?- zapytał
- Nie ważne, wiesz coś czy nie?- zapytała zdenerwowana Darija
- Nie nic nie wiem
-Dobra, wiec ja już sobie pójdę- powiedziała i pościła do mnie oczko.
Wcale nie odeszła daleko, wiedziałam że będzie podsłuchiwać.
- No bo wiesz, słyszałam że ostatnia kartkówka z chemii poszła ci całkiem dobrze...- zatrzymałam się na chwilkę.- A mi jak zwykle nie najlepiej, wiec może chciałbyś się dziś ze mną spotkać i trochę mnie nauczyć?
- Wiesz właściwie to dostałem 3, a to wcale nie najlepsza ocena...- odpowiedział
- No tak, ale wiesz lepsze to niż jedynka, prawda?
- No tak..., ok możemy się dziś spotkać. U mnie czy u ciebie?- zapytał
- U mnie? O 18:00?
- Czemu by nie
- Ok to ja lecę
Odeszłam bardzo szczęśliwa i zaczęłam rozmowę z Dariją.
- Widzisz udało się- powiedziała i przybiła mi piątkę
- Dobra, jeden załatwiony, teraz trzeba ogarnąć Daniela- powiedziałam
- Mhm...

Junior eurovision storyOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz