Poranna fajeczka i trudne sprawy

68 2 0
                                    


11.05.2020r.

 Obudził mnie mój budzik i piosenka Ke$hy-Tiktok

 Obudził mnie mój budzik i piosenka Ke$hy-Tiktok

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Wstałam. Ubrałam na moje st000pki klapki Rihanna x fenty i poszłam na taras zapalić. Moich rodziców nie było, pracują cały czas. Gdy czilowałam na fotelu przybiegł do mnie mój piesek rasy king charles cavalier spaniel, którego nazwałam kurwistrzał. Pobawiłam się z nim i usłyszałam jakieś wołanie, wstałam. Poszłam przed dom. Okazało się, że to Henia, chora psychic sąsiadka. Wołała mnie bo chciała, pożyczyc mleko podeszłam do niej i powiedziałam, że nie mam mleka bo jestem weganką i proszę mnie nie nachodzić bo zadzwonię po ekipę. Odeszłam. Wróciłam do swojego pokoju, żeby się ubrać bo trzeba iść do szkoły. Weszłam do garderoby

 Weszłam do garderoby

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Wybrałam swój outfit. Była to bluza playboya, kabaretki, miniówa, 17 cm szpile i futro gucci. Wybrałam również torbę, louis vuitton z turcji, kupiłam za 10 euro. Spakowana zamówiłam taryfę która zawiozła mnie do szkoły. Wysiadłam. Wbiłam do szkoły, niestety tym razem również nie było czerwonego dywanu i oklasków. Podludzie nie wiedzą z kim chodzą do szkoły. Miałam w planie lekcję wf ale na niego nie chodzę bo jestem pokłócona z dziadem. Postanowiłam pójśc do kibla na papieroska. Spotkałam tam moją psiapsie Klotę powiedziała: O EM DŻI ŻENEWI WYGLĄDASZ BOSKO. odpowiedziałam dzięki ruro i zaczełam szukać papierosków. W między czasie wypadły mi z torebki żyletki. Klota je podniosła i spytała co to jest? odpowiedziałam, że nie moje. Krzykneła jak nie twoje, wypadły z twojej lułi bag. Rozplakałam się i wziełam te zyletki i weszłam do kabiny.Wychodząc zapytała:

Klota spytała, gdzie ten kotek, powiedziałam, że zjadłam bo byłam hungry

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Klota spytała, gdzie ten kotek, powiedziałam, że zjadłam bo byłam hungry.Poprawiłam mejkapik i poszłam na lekcje. Teraz była to w planie historia. Wbiłam do klasy spóżniona. Napoleonka z histy rozdarła pysk na mnie, że sie spóźniłam, powiedziałam ok i usiadłam na miejsce obok Kloty. W czasie lekcji Napoleonka dzieliła klase na grupy do projektu. Jedna wieśniara została bez grupy, nazywała się Heidi, podeszła do babki i jej gada a ona ją przydziela do mojej grupy. Jak wystartowałam do tego biurka to myślałam, że pierdolne jednej i drugiej. Zrobiłam jesień sredniowiecza a wiesniara poszła do innej grupy a Napoleonka do konca lekcji była cicho. Postanowiłam wyskoczyć przez okno by zakończyć te męki. I tak się stało. Dotarłam do home, naćpałam się i poszłam spać.

kasa, papieroski i metanolOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz