Pers. Słońce
Księżyc przyszedł do mojego domu. Wyjaśniłem mu wszystko i uspokoił się na szczęście. Życzył nam miłej zabawy i poszedł do siebie.
Usiadłem koło Ziemi na łóżku i głaskałem jego włosy.
- Huh? C-co się stało?
- Uratowaliśmy cię! - przytuliłem go najmocniej jak umiałem.
- E-ej, dusisz mnie!
- Przepraszam ale po prostu- pocałował mnie w usta i pchnął na łóżko. Wtulił się we mnie, ja w niego.Z dnia na dzień Ziemia odzyskiwał coraz więcej energii. Skoro nie miał już swojej planety i obowiązków z tym związanych często pomagał mi albo innym planetom.
Księżyc można powiedzieć że zastąpił miejce Ziemi w układzie słonecznym.
Nadal zbieramy śmieci stworzone przez ludzi ale nie jest tak źle. Najważniejsze że wszystko się dobrze użyło.
Přäwďã?
Tak kończy się ta opowieść. Nie była ani idealna ani jakaś super ale najważniejsze że była moja. Nie ogarniałam jej w pewnych miejscach, możliwe że wy też.
Tutaj możecie zadawać wszystkie pytania które was dręczą o tej albo innych moich książkach.
Planowałam jeszcze kilka rozdziałów ale byłoby to bezsensowne.
No więc teraz mogę tylko się pożegnać. Addio!

CZYTASZ
Earth x Sun PL
Fiksi PenggemarZa namową pewnej osoby będe pisać taką książeczkę. Będzie to yaoi które będzie czasem zawierać przekleństwa więc jeżeli komuś nie będzie pasować to proszę po prostu tego nie czytać. Okładka nie należy do mnie więc jeżeli autorowi nie będzie pasować...