*tymczasowy pokój nauczycielski*
Levi: Mamy doczynienia z debilami
Levi: Nie nauczymy ich niczego
ZnaDilera: Taaak
ZnaDilera: Ale trzeba szukać plusów
Levi: Powiedz to jemu
Revo-san: To są jakieś zwierzęta...
ZnaDilera: Przesadzacie
ZnaDilera: Nie może być aż tak źle
Plastyka
Patatogirl: Czy farby są jadalne?
ZnaDilera: O chuj...
ZnaDilera: A jednak
*wracając*
ZnaDilera: No może miałeś racje...
Levi: Zawsze mam rację
ZnaDilera: Powiedzmy...
ZnaDilera: Ale nie możemy się poddawać, musi być jakiś sposób by ich czegoś nauczyć
Levi: Właściwie...
Fizyka
Levi: Kto wie na czym polega III zasada dynamiki Newtona?
TitanKid: Yyyyyyy...
Patatogirl: Coś tam chyba pamiętam...
Levi: Debile
Levi: W dużym skrócie, jeśli przyjebiecie komuś, to będzie was bolała ręka
TitanKid: Ooo... a będą doświadczenia?
Levi: Czemu nie?
Levi: Możesz przyjebać Mikasie
TitanKid: Miiiiiiikasaaaaa!
TitanZąb: Spierdalaj!
Levi: Nauka jest świetna
Niemiecki
Revo-san: Ta... no siema
Patatogirl: Hange mówiła że mamy być mili
Revo-san: Em... oke?
Revo-san: Jakby jestem dobry w niemiecki więc nie powinno być problemów
TwójStary: A jaki temat?
Revo-san: Liczby
Patatomen: My umiemy liczyć od 1 do 7
Revo-san: A umiecie liczyć od 7 do 1?
Patatomen: Wooooooooo... czy to wyższy stopień wtajemniczenia?
Ken ju hir... maj hart bit...
TitanKid: O
TitanKid: O
TitanKid: O
TitanKid: A umie pan przeczytać moje nazwisko
Revo-san: Ta, a w czym problem?
Patatogirl: Eren, frajerze, ty wiesz że ja mam rację
TitanKid: Nie masz!
Revo-san: A możecie chociaż wytłumaczyć?
Patatogirl: Bo ten frajer myśli że jego nazwisko zapisuje się jako Jäger, a to jest oczywiste że to Jeager
TitanKid: Sasha, ja wiem lepiej jak zapisać własne nazwisko
Patatogirl: No nie wiesz
Revo-san: Powiem tak
Revo-san: To nie jest ani Jäger, ani Jeager
Revo-san: Bo to jest JEEEEEEGAAAAA!
