Samotność jest jak pianino,
piękne, ale i delikatne,
wyniosłe, ale też ciężkie.Ma w sobie krzte harmonii
i dźwięku połączonego z sercem.Dotykając je, ma się wrażenie
szybowania w innej przestrzeni,
tzw. przejścia na drugą stronę.Ludzie o wrażliwej duszy czują
ukojenie, gdy tylko ktoś zagra,
choćby na chwilę...Ah to serce...Kołacze!
Wyrywa się z tego ciała
jak gąsienica przepoczwarzająca się w motyla.
Coś niebywałego...!A pianino, dalej stoi samotne
w końcu korytarza, omijane
przez większość i podziwiane
przez tych, także samotnych.22 maja, około 4-8 rano
Alice
![](https://img.wattpad.com/cover/226567277-288-k340000.jpg)
CZYTASZ
Zmagania
PoetryCoś się musi zacząć, by mogło się skończyć. Jednak trzeba się też zatrzymać, by coś mogło ruszyć dalej. Nic nie jest tylko białe i czarne. Człowiek ma warstwy-różnokolorowe. Trzeba tylko je dojrzeć- w głębi.