Kiedy razem z Mateuszem weszliśmy do salonu oczy wszystkich zostały zwrócone na nas, próbowałam udawać, że mnie to nie rusza.
-Pola, a może pokażemy Ci bardziej nasz dom?-zaproponował Karol.
Ciekawe czy był świadomy, że trochę wyrwał mnie z opresji.
Widziałam kątem oka, że Piotrek znowu chwyta za kamerę więc pewnie Karol będzie chciał wstawić filmik z całego moje przyjazdu tutaj.
No cóż, brat youtuber...
Zwiedzaliśmy wszystkie pokoje, chłopacy pokazali mi też montażownie, tam poznałam część pracowników Karola.
Dzień toczył się w miarę normalnie. Postanowiłam złapać się z Piotrkiem na chwilę.
-Mogłabym się z Tobą zabrać w drogę powrotną do naszych mieszkań?
-Jasne, pod warunkiem, że dzisiaj spędzasz wieczór u mnie-puścił mi oczko, a we mnie dosłownie zawrzało.
NIE BAJERUJ MNIE TWARDOWSKI.
PRZYJACIELE!-O ile nie masz w planach mnie zgwałcić to jasne-zaśmiałam się.
-Dobrze, w takim razie odstawie Cię do Ciebie-oboje wybuchnęliśmy śmiechem.
Piotrek przybliżył się do mnie i odgarnął moje włosy za ucho.
-Liczę na to, że to będzie przyjemny wieczór.-mruknął wprost do mojego ucha i po prostu zostawił mnie na środku korytarza.
OK, TO BYŁO BARDZO DZIWNE.
Po chwili ktoś minął mnie cicho podśpiewując "przyjaciele, przyjaciele".
No tak, Karol. Pewnie widział wszystko.Wróciłam do reszty starając się jakoś ogarnąć co nie było łatwe.
Piotrek wzbudzał we mnie emocje, których sama po sobie się nie spodziewałam. Z tyłu głowy miałam jeszcze Trombe i to już całkiem tworzyło mętlik w mojej głowie.Usiadłam obok Kasi.
-Pola, a czym zajmujesz się na codzień? Masz jakieś pasje, zainteresowania?
-Do tej pory pracowałam zdalnie w domu w firmie moich rodziców, ale muszę to zakończyć i poszukać nowej pracy. Skoro chodzi o pasję to uwielbiam makijaż i wszystko co z nim związane. Często siadam w ciągu dnia, tworzę jakiś make-up tylko po to, żeby go potem zmyć ale daje mi się to wyżyć artystycznie. Oprócz tego kocham robić zdjęcia ludziom, krajobrazom, zwierzętom. I to chyba tyle.
-Ja jestem totalnym beztalenciem makijażowym-zaśmiała się dziewczyna.
-Ja też nim byłam, jestem totalnym samoukiem, a teraz co nieco mi wychodzi.
-Masz jakieś fotki?
-Mam ich sporo, lubię to uwieczniać, mogę Ci pokazać jedno moje totalnie ulubione ostatnio.
-Jasne pokazuj!
Podałam dziewczynie telefon, a ta aż pisnęła.
-Dziewczyno to jest piękne! I jakie kolory! Nie myślałaś żeby robić to zawodowo?
-Niezbyt często miałam okazję malować kogoś oprócz siebie. Poza tym wszystko wrzucam na Instagram i tam dosyć sporej ilości osób to się podoba.
-Pokaż mi!-Marta wyrwała dziewczynie telefon i tak po kolei wszyscy mieli okazję zobaczyć jeden z moich makijaży. Obserwowałam wszystkich dokładnie, byli wyraźnie pod wrażeniem. Mój wzrok zatrzymał się na Mateuszu, który spoglądał raz na zdjęcie, raz na mnie z szerokim uśmiechem.
-No, no Pola, trzeba przyznać, że masz talent.
Zarumieniłam się lekko na jego słowa, gdy telefon wrócił do mnie odezwała się Werka.
-Pola może miałabyś ochotę pomalować mnie jutro na sesję? Zawsze to ćwiczenie dla Ciebie i wszyscy będą zadowoleni.
-Zaskoczyłaś mnie Werka, ale mogę spróbować.
Wszyscy przyklasnęli na ten pomysł więc jutro miałam się stawić z moim kufrem w Domu Ekipy.
-Ja będę się powoli zbierał-zaczął Piotrek-Pola jedziesz ze mną?
-Tak, tak już się zbieram.
-Jeśli chcesz zostać dłużej to mogę Cię podwieźć później-zaproponował Mateusz wprawiając mnie w lekkie zakłopotanie.
-Dzięki Mati, ale pojadę z Piotrkiem. Już wystarczająco długo zawracam Wam głowę.
-No Trombalski dostałeś kosza-zaśmiał się Łukasz-ale pamiętaj Pola, że zawsze jesteś tu mile widziana.
-Dzięki-wyszeptałam tylko i szybko przeszłam do korytarza zakładać buty, nie byłam przyzwyczajona do takich sytuacji.
Wyszliśmy z Piotrkiem z Domu wcześniej żegnając się ze wszystkimi.
Wsiadłam do jego samochodu biorąc głęboki oddech.
-Podoba mi się Twoja decyzja-powiedział i pogładził lekko moje kolano uśmiechając się do mnie uroczo.
CO TY WYCZYNIASZ TWARDOWSKI?!
_______________________________________
Witam po kolejnym rozdziale 🥰
Buziak
@lady_nnn ⚡🖤
CZYTASZ
Which one? | Tromba / Piotrullo
FanfictionNa pozór zwykłe życie dziewczyny, którą los obdarował wspaniałą urodą i nienaganną sylwetką oraz...bogatymi rodzicami. Czy coś mogłoby pójść nie tak?