Spotkaliście Shoto, który niósł kogoś z klasy B.
- Ten gaz to pewnie wina jednego z złoczyńców...martwię się o resztę, ale nie mamy innego wyboru.
-Nie mów mi co mam robić!
Szłaś patrząc się w ziemię. Nie wiesz za bardzo jak się zachować.
-Kto to? - spytał Shoto - Kto szedł przed wami?
-Tokoyami i Shoji.
Spojrzałaś przed siebie. To złoczyńca, wokół niego była krew. Odwrócony był tyłem do was.
-Oh, nie...jakie piękne ciało...dałem się zauroczyć
Odwrócił się.
- To Moonfish. - powiedziałaś.
Chlopacy się na ciebie spojrzeli. Nadal patrzyłaś na przeciwnika w kaftanie bezpieczeństwa. Co strzeliło Tomurę, że go wybrał?! Wolała byś trafić na chociażby Dabiego.
- Jak mam kurwa nie walczyć?!
Baugo ruszył.
Usłyszałaś w głowie głos bohaterki.
-"Ustaliliśmy cel złoczyńców. To niejaki Kaccian. Nie wolo mu się oddalać ani walczyć. Rozumiesz Kaccian?"Metalowe ostrza wystrzeliły w stronę blondyna.
-Nie wbiegaj w złoczyńców od tak! Jesteś celem słyszałeś.
-Ten pieprzony Deku pewnie coś odwalił. Walczcie mówią ale ty nie. -znów zaczął natarcie- Mam gdzieś co oni gadają.
Todoroki ochronił was lodem.
- Bakugo! Las i tak się pali opanuj się! - skarciłaś go
Możesz walczyć. Ten debil co go twój brat przysłał i tak nie wie co ma robić. Zaraz zabije Kacciana.
-Wiem przecież!
- Nawet jeśli spróbujmy się wycofać...- Shoto się obejrzał- jest tam gaz.
-Mogę go tylko wysadzić...nie mogę się zbliżyć! Jeśli drzewa zapłoną zamrozisz je.
Usłyszeliście głośne tupniecia, jakby wybuchy. Spojrzeliscie w stronę z której dochodziły.
Tokoyami ze swoim Dark Shadow gonił Midorije i Sojiego.
Zaatakował też Moonfisha.- Pośpieszcie się i rozpalcie ogień! Tokoyami wyrwał się spod kontroli.
- Czekajcie!- Krzyknął Katsuki
Dark Shadow bił się ze złoczyńcą. Nich mu nic nie robi...Bedziesz musiała go uleczyć. Bakugo spojrzał się na ciebie zły. Odkąd tu przyszliście nawet się nie ruszyłaś. Byłaś smutna, nie wiedziałaś co masz robić.
Chłopacy zaczeli natarcie na Fumikage gdy ten odżucił Moonfisha w las.
-Poważnie jestem beznadziejnym wrogiem dla ciebie.
Uwaga 3 chłopaków skupiła się na ptaszku.
Zniknęłaś. Po ciuch poszlaś się schować za drzewo. Poczekasz aż pójdą i uleczysz zwolennika Tomury.-Ich celem jest Katsuki, nie wiem jednak dlaczego - mówił Izuku - myślę, że teraz obóz jest najbezpieczniejszym miejscem.
- Jest tam Vlad King i Aizawa.
- Naszym zadaniem jest więc ekskortowanie Bakugo.
Wychyliłaś się by na nich spojrzeć. Blondym był wstrząśnięty.
-Kciaki walczą wciąż na arenie. Skupiło by to na nas uwagę złoczyńców, nie możemy więc iść tą ścieżką. Musimy iść na przełaj przez las.
- Z tą grupą, szczerze... Moglibyśmy walczyć przeciwko All Mightowi
-Co z wami kurwa nie tak! - Bakugo wybuchł i zaczął rzucać wiązanka przekleństw.
Ruszyli.
Podeszłaś do złoczyńcy.
Dotknęłaś go i zaczęłaś leczyć. Szybko poszło, był nie przytomny i miał porwany strój. Nic poważnego.
Chłopacy nie , że cie ma. Szkoda.-Nie wypełniłem zadania...Tomura nie bądź zły
-Idioto jestem siostrą Tomury! - planęłaś go w głowę.- Powiedz mi co macie za plan. Teraz!
Dowiedziałaś się o wszystkim. Moonfish otrzymał sygnał.
- Mam go. Kończymy to.Zgodznie z planem kierujemy się do punktu zbiorczego. - to Mr. Compress...Wzięłaś go pod ramię. Szła w stronę ognia. Nie było daleko. Słyszałaś radosny głos Twica.
Zobaczylaś Touke.Podeszłaś bliżej i rzuciłaś Moonfisha na ziemię.
Spojrzeli się na ciebie.
-Serio? - byłaś spokojna - Przyszliście tu po Bakugo?
- Poprostu jesteś zła, że popsuliśmy ci zabawę na obozie - powiedział Dabi teatralnie kładąc ręce na biodra.
-Tak, dziś miała być nasza kolej na straszenie ale to opowiem ci w domu. - zaczęłaś odchodzić w stronę miejsca rozpoczecia gry - Idźcie potem z Kurogirim po tego mięśnika co? Izuku z nim wygrał.
- Nie powinieniem cie walnąć dla niepoznaki czy coś? - mówił uśmiechnięty Dabi - Ogłuszymy ją Himiko?
Zniknęłaś.
-A wogle to masz fanatyczko tę swoją krew?
Podleciałaś na około na miejsca gdzie były kociaki. Po drodze minęłaś się z Nomu.
Zauważyłaś na ziemi jaką dziewczynę z klasyB. Wzięłaś ją pod rękę i pomogłaś iść.
Po 15mintuch kociaki zabrali wszystkich do hotelu. Przyjechała policja, straż pożarna i pogotowie. Zebraliście się w jednej z sal.
Aizawa powiedział, że z 40 uczniów 15 pojechało do szpitala z uszczerbkiem na zdrowiu od gazu. 11 osób zostało zranionych w mniejszym stopniu. Jedna osoba zaginęła.
Zostaliście odwiezieni do szkoły a z tamtad jak najszybciej udałaś się do domu.
CZYTASZ
Rodzeństwo, które zmieni wszystko.( Bakugo x Reader)
FanfictionA co gdyby Tomura Shigaraki miał siostrę o mocach przeciwnych do jego? Jedno ma władzę nad przestępcami a drugie nad czarnym rynkiem. Historia złych bohaterów i Katsukiego. #1 bokugoxreader - 11.09.2020 ( 26.09 i nadal numer 1 😁) #1 allmight - 19...